Plaże w wakacyjnym kraju się kurczą. Tak źle jeszcze nie było

Plaże w wakacyjnym kraju się kurczą. Tak źle jeszcze nie było

Dodano: 
Plaża na Costa del Sol
Plaża na Costa del Sol Źródło:Shutterstock
Hiszpania, która jest popularnym wakacyjnym krajem, walczy z trudnym problemem. Jej plaże się kurczą, do czego bezpośrednio przyczynia się człowiek.

Gwałtowne zmiany klimatyczne widoczne są w wielu miejscach i dotyczą różnych sfer życia człowieka. Obejmują m.in. negatywne skutki widoczne np. na hiszpańskim wybrzeżu. Odniosło się ostatnio do tego Ministerstwo Transformacji Ekologicznej, które przekazało niepokojące informacje. Okazuje się, że tutejsze plaże się kurczą. Tak źle jeszcze nie było.

Hiszpańskie plaże się kurczą

Z szacunków Ministerstwa Transformacji Ekologicznej wynika, że w popularnym Costa del Sol od 2016 roku morze wkroczyło aż 45 metrów w głąb lądu. Wpływ na to ma podnoszący się poziom wód Morza Śródziemnego. Zjawisko to nasila się na południu kraju.

Do takiego wdzierania się wody na ląd doprowadziły m.in. tegoroczne burze. Aż cztery tego typu silne zjawiska dotknęły rejonu od stycznia 2024 roku. Morze wówczas zajęło teren, który wcześniej był plażą. Ale nie tylko pogoda ma wpływ na pochłanianie wybrzeża.

Szkodliwa działalność człowieka

Rafael Yusa z „Ekologów w Akcji” twierdzi, że postępujące zmiany są wyraźnym sygnałem, aby władze lokalne zakazały budowy nieruchomości w pobliżu plaż.

Z kolei rząd Pedro Sáncheza za erozję plaż w Maladze obwinia bary plażowe. Erozja wybrzeża prowincji Malaga ma się pogłębiać przez „trwałość sezonowych obiektów handlowych i infrastrukturę miejską, która powinna zostać zdjęta z plaży pod koniec sezonu letniego”.

W oczach rządu nadmierne obłożenie tych obiektów spowodowało „zmniejszenie powierzchni użytkowej plaży dla przyjemności obywateli” i spowodowało „zniszczenie samej plaży poprzez zakłócenie dynamiki wybrzeża i wykładnicze zwiększenie skutków burz”.

Oprócz wytykania biznesmenów palcami, władza wykonawcza obwinia za wszystko rząd Andaluzji. „Odpowiedzialność za naprawienie tych naruszeń spoczywa po stronie Andaluzyjskiej Administracji Autonomicznej, odpowiedzialnej za zarządzanie morską i lądową domeną publiczną zgodnie z dekretem królewskim 62/2011” – czytamy w oświadczeniu.

Co o tym sądzicie?

Czytaj też:
Turyści z Izraela mają problem. Nie wjadą na rajskie wyspy
Czytaj też:
Turyści oszaleli na punkcie tej wyspy. Można tu podziwiać najbardziej fotogeniczny zachód słońca

Opracowała:
Źródło: abc.es