Wielki Kanion to spektakularny cud natury, który znajduje się w Stanach Zjednoczonych. Mowa dokładnie o przełomie rzeki Kolorado w stanie Arizona o długości 446 km. Choć na pierwszy rzut oka ciężko znaleźć w Polsce miejsce wyjątkowe na taką skalę, to okazuje się, że polski „Wielki Kanion” też istnieje i ma się dobrze. Tak określa się słynne Błędne Skały w łańcuchu Sudetów Środkowych na Dolnym Śląsku, ale także Piekło Niekłańskie w woj. świętokrzyskim czy Pieniński Park Narodowy.
Polski „Wielki Kanion” jest rozchwytywany
Błędne Skały znajdują się w Górach Stołowych pomiędzy Sudetami Środkowymi i Wschodnimi. Mowa o jednym z najbardziej spektakularnych pasm w naszym kraju. Odwiedzane jest przez wielu turystów, ale nie wszyscy mają świadomość, że ich fragment często porównywany jest do Wielkiego Kanionu Kolorado. Obie przestrzenie różnią się wielkością i kolorami, jednak oferują podobny majestatyczny klimat i wprowadzają w wyjątkowy nastrój.
W okolice Błędnych Skał regularnie przybywa bardzo duża liczba turystów. W 2023 roku padł rekord – w polskim „Wielkim Kanionie” było aż 301 tys. 400 osób. Wejście na miejsce jest płatne, dlatego łatwo to kontrolować. By dało się zwiedzać miejsce swobodnie, wchodzi tam maksymalnie 400 osób na godzinę.
Polski „Wielki Kanion” oblegany jest nie bez powodu. Błędne Skały to labirynt szczelin i wąskich zaułków, jakich nie zobaczymy w naszym kraju nigdzie indziej. Widzimy tam m.in. wysokie kilkunastometrowe bloki skalne. Wiele skał ma swoje nazwy. Znajduje się tam m.in. „Głaz Trzech Krzyży”, „Skalne Siodło” czy „Kurza Stopka”.
Tak dotrzesz nad polski „Wielki Kanion”
Na wycieczkę po Błędnych Skałach należy przeznaczyć około 75 minut. By wyprawa była udana, musimy podążać niebieskim szlakiem przez 3,5 km i 235 metrów różnicy wysokości. Wszystko zaczyna się z dolnego parkingu przy tzw. Szosie Stu Zakrętów i kończy w Skalnym Labiryncie. Przy parkingu pobierana jest też płatność, ale można kupić bilety online.
W te okolice blisko mają m.in. mieszkańcy Wałbrzycha czy Wrocławia. Ze stolicy Dolnego śląska dotrzemy tam w około 2,5 godziny. Najlepszymi bazami wypadowymi do całego górskiego szlaku Gór Stołowych będą Karłów i Radków.
Czytaj też:
„Wenecja Mazowsza” ledwie godzinę drogi od Warszawy. Oferuje nie tylko rejsy gondoląCzytaj też:
„Polskie Carcassone” zwiedzisz bez tłumów. Tylko dwie godziny drogi z Krakowa