Wenecja to prawdziwy turystyczny hit, który o zainteresowanie gości starać się nie musi, a wręcz chce je ograniczać ze względu na jednodniowych gości. Malownicze widoki jak nad kanałami można znaleźć dużo bliżej. Jedno z polskich miast jest nazywane mazowiecką Wenecją” albo „Wenecją Mazowsza”.
Chodzi o Pułtusk, którego historia sięga XII wieku. Przez miasto przepływa rzeka Narew, tworząc kanały. Stąd skojarzenie ze słynnym włoskim miastem na wodzie. Podobnie jak we Włoszech nie brakuje tu także zabytków z epoki renesansu. To dobry kierunek na weekendowy wypad ze stolicy. Dojedziemy tu samochodem w nieco ponad godzinę, a z Białegostoku do Pułtuska – w około dwie.
Atrakcje Pułtuska. Liczne kanały i wyjątkowy rynek
W Pułtusku znajdziemy m.in. piętnastowieczny zamek, liczne kanały do żeglugi oraz kilkusetletnie kościoły. Zamek w stylu renesansowym znajduje się na wzgórzu nad rzeką i jest jednym z najbardziej charakterystycznych punktów miasta. Obecnie mieści się tutaj trzygwiazdkowy hotel i niestety bez wykupienia noclegu w nim większość pomieszczeń będzie dla turystów niedostępna.
Z pewnością jedną z najciekawszych lokalnych atrakcji jest rejs gondolą po Narwi. Można wykupić go m.in. w zamkowym hotelu.
Warto wiedzieć, że to w tym mazowieckim mieście znajduje się najdłuższy brukowany rynek w Europie. W jego centralnej części znajduje się dawna wieża ratuszowa, z której rozpościera się piękny widok. W środku mieści się także Muzeum Regionalne w Pułtusku.
Zabytkowa kolegiata. Kolejny wenecki trop
Wśród architektonicznych perełek szczególne znaczenie ma Kolegiata pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Należy ona do świątyń mazowieckich tzw. „grupy pułtuskiej” – prezentuje specyficzną odmianę budownictwa renesansowego i jest jednocześnie jej najlepiej zachowanym obiektem. W tym miejscu warto zaznaczyć, że z Wenecji do Pułtuska wiedzie jeszcze jeden trop – to architekt renesansowy Jan Baptysta Wenecjanin, który w latach 20. XVI wieku przybył do Polski. Do jego dzieł należy m.in. przebudowa kolegiaty. Odkryte na jej sklepieniu polichromie podniosły jej rangę do zabytkowej.
Czytaj też:
„Polska Holandia” ma widoki jak z pocztówek. Dojedziesz tu w mniej niż godzinę znad morzaCzytaj też:
„Polska Wenecja” jest bliżej, niż myślisz. Lokalna atrakcja ma szansę stać się hitem wakacji