Czytaj też:
Turyści tracili kosztowności z bagażu. Pracownicy lotniska objęci śledztwemLotnisko nie jest miejscem dla osób oszczędnych. Zakup posiłku, napoju czy pamiątki tuż przed startem samolotu będzie nas kosztował kilkukrotnie więcej niż w mieście. Sporym wydatkiem, jeśli nasza podróż zostanie niespodziewanie odwołana lub opóźniona, będzie też nocleg. Jak podaje AirAdvisor, który przeanalizował ceny w pięćdziesięciu najbardziej ruchliwych lotniskach świata, najgorszym miejscem, by utknąć, jest port JFK w Nowym Jorku.
Najdroższe lotnisko na świecie
Nocleg na największym nowojorskim lotnisku nie jest szczególnie pożądanym scenariuszem dla tych, którzy wolą unikać wysokich kosztów. Port lotniczy JFK znalazł się na szczycie listy AirAdvisor zawierającej 50 najdroższych lotnisk świata, wybranych spośród najbardziej ruchliwych portów.
Średni koszt niechcianego noclegu wyniesie tutaj blisko 1250 złotych, o trzysta złotych więcej niż w znajdującym się na drugim miejscu zestawienia lotnisku w Los Angeles (LAX). Dopiero na trzecim miejscu znalazł się szwajcarski Zurych, w którym noc przy lotnisku będzie nas kosztować około 700 złotych. W pierwszej dziesiątce uplasowały się także porty w Sydney, Madrycie, Paryżu (CDG), Oslo, Londynie Heathrow, Dubaju i Hongkongu.
Ceny szokują także w Turcji
Niedawno we „Wprost” wspominaliśmy także o innym drogim lotnisku. W przypadku międzynarodowego portu lotniczego w Stambule problemem nie są jednak koszty noclegu, a ceny w sklepach i restauracjach. Za zwykłe przyjemności, takie jak kanapka czy kieliszek wina, trzeba tu zapłacić od kilkudziesięciu złotych wzwyż, a ceny nawet niewielkich posiłków przekraczają 100 złotych.
O zaskakująco wysokich „dodatkowych” kosztach lotu z największego miasta Turcji pisał też New York Post. „Mały croissant jako przekąska przed lotem? Może kosztować nawet 17 dolarów. Posiłek w McDonaldzie to wydatek od 25 dolarów wzwyż, a niewielka lasagne w jednym z bufetów – 28 dolarów” – czytamy.
Czytaj też:
Wizz Air zabierze turystów do „Zakopane Airport”. W tym mieście nie ma jednak lotniska