Europa oferuje niekończące się możliwości dla podróżników. Na Starym Kontynencie znajdziemy starożytne ruiny, średniowieczne miasta, wysokie góry, najpiękniejsze na świecie plaże i wiele, wiele więcej. Podczas planowania wypraw łatwo można jednak wpaść w turystyczne pułapki. W niektórych, choć niewątpliwie pięknych miastach, możemy spotkać się z tłumem, wysokimi cenami, czy dużą ilością śmieci. Jeden z internautów poradził, które miejsca w Europie wybrać zamiast tych najbardziej „przereklamowanych”.
5 miast w Europie, które są przereklamowane
Na profilu Time of Prague na Instagramie pojawiło się nagranie, w którym turysta wskazał najbardziej przereklamowane miasta. Co ciekawe, wcale nie znalazła się tam stolica Czech, a pięć innych popularnych europejskich kierunków turystycznych. Nie zabrakło oczywiście Paryża, który został wymieniony jako pierwszy. Francuska stolica bardzo często pojawia się w tego typu rankingach z uwagi na problemy ze śmieciami oraz zawyżonymi cenami w restauracjach i muzeach. W zestawieniu z tych samych powodów wspomniano także o Brukseli, Amsterdamie, Wenecji i Barcelonie – w przypadku dwóch ostatnich pojawił się także zarzut dotyczący nadmiernej turystyki, który może znacznie przyczynić się do obniżonego komfortu zwiedzania. „Nie uważamy, że te miejsca są złe, ale po prostu nie są w najlepszym stanie” – czytamy w opisie posta.
Turyści powinni przyjechać tutaj
W instagramowym nagraniu turyści dowiedzieli się także, które miasta powinni odwiedzić jako alternatywę dla „przereklamowanych” miejsc. Zamiast wycieczki do Paryża, podróżni powinni odwiedzić Niceę. Weekendowy wypad do Amsterdamu lepiej przełożyć na rzecz Hagi, a zwiedzenie Brukseli zastąpić spacerem w Brugii. Barcelona ma silną konkurencję w postaci Granady, a Wenecja – Triestu. Choć część internautów zgodziło się z poleceniami, inni zwrócili uwagę na błędy. „Nie przyjeżdżajcie do Triestu. Tu naprawdę nic nie ma” – brzmi treść jednego z nich. „Nicea jest niebezpieczna” – uważa inna osoba.
Czytaj też:
Słoneczna wyspa z prestiżowym tytułem. Turyści poznają ją z nowej stronyCzytaj też:
Pociągiem do Paryża. Nowe połączenie ucieszy Polaków