Turyści chętnie korzystali z tej atrakcji. Od tego roku trzeba za nią płacić

Turyści chętnie korzystali z tej atrakcji. Od tego roku trzeba za nią płacić

Dodano: 
Budapeszt
Budapeszt Źródło: Shutterstock
Atrakcje w znanych miastach zawsze przyciągają turystów. Najbardziej lubimy, gdy są darmowe. W niektórych przypadkach po czasie zasady zwiedzania się zmieniają. Tak jest w Budapeszcie.

Zmiana w stolicy Węgier przyszła wraz z 2025 rokiem. Aktualnie podziwianie Dunaju z dolnego poziomu Baszty Rybackiej nie jest już darmowe. Osoby, które przebywały na miejscu jeszcze miesiąc temu, miały wiele szczęścia, teraz jest zupełnie inaczej.

Zmiana przy znanej atrakcji Budapesztu

Dolny poziom Baszty Rybackiej położonej na Wzgórzu Zamkowym w zachodniej części miasta, został ogrodzony czarnymi barierkami. Teraz wejścia pilnują bileterzy, a za wstęp płaci się 1,5 tys. forintów, czyli ok. 15 zł. Wcześniej opłatę pobierano jedynie za wstęp na górny taras widokowy. To pozostaje bez zmian, ale bilety na ten z kolei podrożały.

Miejsce, o którym mowa jest bardzo popularne wśród turystów. Wszyscy zjawiają się tam, by podziwiać widoki, robić zdjęcia i wypoczywać wśród pięknych krajobrazów. Z tarasów rozciąga się widok na Dunaj i wschodnią część miasta – Peszt. Z powodu zmiany zasad wstępu na miejsce, turyści na pewno nie zrezygnują z odwiedzenia atrakcji, będą musieli jednak przygotować się na dodatkowy wydatek.

Nowa opłata wywołała emocje

Opłata za wstęp na dolny poziom Baszty Rybackiej wywołała spore oburzenie. „W tej sprawie odpowiedzialność i kompetencje spoczywają na samorządzie I dzielnicy, ale wielu z nas ma na ten temat swoje zdanie. Ja również: to absurdalny i niegodny sposób postępowania” – pisał w czwartek na Facebooku burmistrz Budapesztu Gergely Karacsony.

Decyzję o wprowadzeniu zmian przegłosowały wcześniej władze. Płatny wstęp ma obowiązywać pilotażowo przez cały styczeń i wygląda na to, że nie wiadomo jeszcze, co będzie dalej. Zwrócono uwagę, że opłat nie wprowadzono bez powodu, a z troski o komfort odwiedzających. „Liczba turystów na placu Świętej Trójcy i w Baszcie Rybackiej rośnie z każdym rokiem, dlatego należy zwrócić uwagę na bezpieczne przemieszczanie się odwiedzających” – informowały władze dzielnicy.

Warto pamiętać, że wraz z Nowym Rokiem, zmiany zauważymy też w wielu innych popularnych miejscach. W większości z nich będzie drożej. Należy to uwzględnić przy planowaniu kolejnych podróży.

Czytaj też:
Różowe miasto i uzdrowiska blisko Polski. Te podróże nie zrujnują portfela w 2025 roku
Czytaj też:
Będzie drogo jak nigdy wcześniej. Popularna atrakcja podnosi ceny

Opracowała:
Źródło: dailynewshungary.com