Uzdrowisko Ustroń odwiedziłam już na początku kwietnia. Dobrze zapoznałam się z ofertą wybranych sanatoriów oraz możliwościami, jakie mają tam kuracjusze i turyści. To miejsce zauroczyło mnie nie tylko pod tym względem. Odkryłam tam także wiele atrakcji miejskich, a nawet weszłam na górski szczyt. Co można robić w Ustroniu? Możliwości jest wiele. W zielonej krainie spokoju tuż nad Wisłą trudno się nudzić.
Ustroń to nie tylko sanatoria
Ustroń dobry jest na każdą porę roku i przekonałam się o tym na własnej skórze. Choć sama zjawiłam się tam w słoneczny dzień na początku wiosny, wiem, że nawet jesienią czy zimą miałabym co robić. To przede wszystkim dobra propozycja dla osób chcących uciec od hałaśliwych i dużych miast. Jeśli na co dzień mieszkacie na terenach wiejskich i szukacie czegoś tętniącego życiem, lepiej wybrać Wrocław czy Kraków, jednak jeśli macie dość takich aglomeracji, ta górska miejscowość uzdrowiskowa na pewno was nie rozczaruje.
Już na starcie waszą uwagę przykują piękne widoki, szumiąca rzeka i śpiew ptaków. Można pooddychać czystym powietrzem oraz spacerować po licznych szlakach. Sama sprawdziłam, jakie atrakcje skrywają się w mieście. Znalazłam ich naprawdę wiele, a co ważne, z większości z nich skorzystają także dzieci. Jeśli planujecie wypad na majówkę lub w późniejszym terminie, to lokalizacja zdecydowanie warta rozważenia. Walory miasta mogą tylko przekonać was, że nie będziecie się tam nudzić.
Te atrakcje Ustronia przyciągają
Kompleks sanatoriów w uzdrowisku Ustroń to pierwsze co przychodzi na myśl wielu osobom jadącym na miejsce. Ja dostrzegłam tam o wiele więcej. Były spotkania z sowami, orłami, a nawet żubrami, spacery po miejscowych parkach i wspinanie się na Równicę. Oto, na co warto zwrócić uwagę.
Leśny Park Niespodzianek
Pierwszym magicznym miejscem jest Leśny Park Niespodzianek. Przychodząc na miejsce, zapytałam, ile czasu potrzeba na jego zwiedzenie. – Najlepiej mieć wolne jakieś cztery godziny – odpowiedziała mi miła pani sprzedająca bilety w kasie.
Wprawdzie nie miałam możliwości, by pobyć tam tak długo, ale i tak zdążyłam zrobić porządny spacer. Za wstęp trzeba zapłacić 50 zł, ale warto. Wewnątrz czekają na was m.in. specjalne pokazy lotów chronionych ptaków – wystarczy tylko poczekać do wyznaczonych godzin. Nie brakuje też zagrody z dzikami, alpakami, jeleniami czy kozami. Na żywo mamy okazję podziwiać leśne zwierzęta, które normalnie się przed nami chowają – tak jest m.in. z żubrami czy żbikami. W parku zastaniecie mnóstwo leśnych ścieżek, choć chodząc po nich, trzeba uważać na kamienie i spore przewyższenia. Na terenie parku znajdziecie też punkt gastronomiczny, a nawet plac zabaw, aleję bajkową czy punkty widokowe.
Muzeum Ustrońskie i Muzeum Regionalne Stara Zagroda
Oba obiekty znajdziemy w ścisłym centrum Ustronia. Jest ono dość małe, więc przedostanie się z jednej atrakcji do drugiej nie zajmie dużo czasu. W Muzeum Ustrońskim poznaje się historię miasta. Już przed budynkiem widać zabytkowe modele maszyn i urządzeń, wyroby hutnicze czy kuźnicze. Na wystawie „W kręgu dzieciństwa” dostępne są nawet stare dziecięce zabawki.
Drugi obiekt, jakim jest Stara Zagroda, to klimatyczna, drewniana rekonstrukcja zagrody istniejącej w tym miejscu na przełomie XVIII i XIX wieku. Obejrzymy tam zbiory etnograficzne, np. przedmioty codziennego użytku, stroje czy zabawki.
Rynek
Będąc w okolicy muzeów, szybko możecie dojść do niewielkiego rynku. Znajdziecie tam ławeczki i zielony skwerek. Rynek pełni funkcje rozrywkowe, informacyjne, kulturalne i usługowe. W okolicy nie brakuje sklepów.
Dworzec Dobrych Myśli
Muzeum zabawek znajdujące się w zabytkowym budynku Dworca Kolejowego z pewnością spodoba się dzieciom. Duże wrażenie robi tysiące misiów i lalek. Dostępne tam eksponaty wpisane są nawet do Polskiej Księgi Rekordów i Osobliwości.
Górski Park Równica
Tego miejsca nie należy mylić ze szczytem górskim Równica, choć znajduje się ono nieopodal góry. W parku można pojeździć quadem, jest tam plac zabaw, kino sferyczne, 7D i ogromny tor saneczkowy. Z tego terenu podziwiać też będziecie cały Beskid Śląski.
Kościoły
Moją uwagę w Ustroniu zwróciły zabytkowe kościoły – św. Klemensa z 1787 roku oraz kościół ewangelicko-augsburski apostoła Jakuba Starszego. Piękny jest też kościółek przy ul. Sanatoryjnej pw. Chrystusa Króla Wszechświata. Zobaczycie przy nim 24-metrowy posąg Jezusa Chrystusa Króla Polski.
Amfiteatr w Ustroniu
Fanów muzyki i wydarzeń kulturalnych zadowoli fakt, że w Ustroniu znalazłam także piękny amfiteatr. Znajduje się on w otoczeniu zielonego Parku Kuracyjnego. Powierzchnia amfiteatru zajmuje ok. 12500 metrów kwadratowych. Obiekt graniczy z malowniczą promenadą spacerową nad Wisłą.
Jest tego więcej
Poza wspomnianymi atrakcjami nie należy zapominać o odwiedzeniu Parku Zdrojowego ze słynnymi sanatoriami w kształcie piramid czy darmowej Pijalni Wód Mineralnych. Jak widać, atrakcji jest mnóstwo i nie udało mi się odwiedzić wszystkich. Na liście do zobaczenia możecie umieścić jeszcze park linowy na Równicy, ciuchcię Ustrońską, muzeum motocykli czy staw kajakowy. Lubicie wspinać się po górach? Beskid Śląski sprzyja nawet mało doświadczonym turystom. Warto także pospacerować nad Wisłą i zajrzeć do lokalnych parków miejskich.
Weszłam na górski szczyt. Tutaj czekają ładne widoki
Opisując atrakcje Ustronia żal nie wspomnieć o górskich szczytach, na które dostaniecie się bez problemu. Jeśli wybierzecie słynną Wielką Czantorię, uda wam się nawet wjechać koleją linową. W czasie mojej wizyty akurat była nieczynna, jednak w szczycie sezonu jest dostępna w każdy dzień tygodnia.
Ja wybrałam się na Równicę, czyli niewielką górę w Beskidzie Śląskim, o wysokości 884,6 m n.p.m. Ta znajduje się w Paśmie Równicy, pomiędzy dolinami Wisły i Brennicy. Na miejsce prowadzi wiele szlaków turystycznych, jednak ja w obie strony podążałam tym czerwonym – wejście na niego znajduje się tuż obok sanatorium Równica. Droga przebiega przyjemnie i jest uczęszczana przez wiele osób. Trzeba być jednak przygotowanym na trudniejsze i strome oraz mocno kamieniste odcinki. Wybierając się tam, koniecznie postawcie na wygodne buty, kijki oraz nie zapomnijcie o wodzie.
O czym jeszcze trzeba pamiętać? Nie dajcie się zwieść, że na Równicę da się dojść przez Leśny Park Niespodzianek lub tuż obok niego. Próbowałam, ale pani z parku, szybko uświadomiła mi, że Google Maps od lat pokazuje złą i niedostępną już trasę.
– Jest dziś pani chyba ósmą osobą, która o to pyta. Wszyscy myślą, że tędy da się wejść na Równicę, ale mapa pokazuje zły szlak, powinni to usunąć, bo wprowadza w błąd. Należy wybrać ten czerwony – usłyszałam od pani w kasie. Dzięki jej poradzie udało mi się sprawnie dotrzeć do celu. Co ciekawe, na Równicę można nawet wjechać samochodem, jednak trzeba wybrać zupełnie inną, asfaltową drogę.
Czy były trudniejsze momenty? Oczywiście, że tak, zwłaszcza że upał dawał się we znaki, a ja nie chodzę po górach zbyt często. Mimo to kondycja mnie nie zawiodła. Trzeba jednak pamiętać, że idąc pod górę, na pewno choć trochę się zmęczycie, a droga w jedną stronę zajmie wam co najmniej 1,5 godziny. Tuż przed wejściem na szczyt zobaczycie restaurację z czerwonym napisem Dwór Skibówka. Tam możecie odpocząć, rozkoszując się pysznym jedzeniem i pięknymi widokami.
Ustroń? Zdecydowanie tak
Zastanawiacie się, czy pojechać do Ustronia? Ja zdecydowanie to polecam. Miasto idealnie sprawdzi się na weekendową wycieczkę, a także na dłuższy tygodniowy wyjazd. Jak sami widzicie, do zobaczenia jest wiele.
Czytaj też:
Piramidy w Ustroniu – architektoniczne cuda PRL, ich wnętrza znikają na naszych oczachCzytaj też:
Dokąd wyjechać na wakacje w Polsce? Najciekawsze miejsca