Zabytkowy pociąg dojedzie do lasu. Wyjątkowa atrakcja na mikołajki

Zabytkowy pociąg dojedzie do lasu. Wyjątkowa atrakcja na mikołajki

Dodano: 
Piaseczyńsko-Grójecka Kolej Wąskotorowa
Piaseczyńsko-Grójecka Kolej Wąskotorowa Źródło: Piaseczyńsko-Grójecka Kolej Wąskotorowa
Warszawiacy i mieszkańcy okolic mogą wybrać się w wyjątkową podróż z okazji mikołajek. Zabytkowa kolejka wjedzie prosto do lasu, a w czasie przejazdu można poznać jej historię.

W wielu miejscach w Polsce nadal działają koleje wąskotorowe, które są popularną atrakcją turystyczną. Dzięki pasjonatom w zapomnienie nie odeszła także Piaseczyńsko-Grójecka Kolej Wąskotorowa, która ma ponad stuletnią historię. Niedaleko Warszawy można się wybrać w sentymentalną podróż.

Jedyna taka atrakcja pod Warszawą

Od 2004 roku Piaseczyńsko-Grójeckie Towarzystwo Kolei Wąskotorowej organizuje przejazdy turystyczne obsługiwane przez zabytkowe lokomotywy i wagony. Pociągi jadą na liczącym 15 km odcinku między stacjami Piaseczno Miasto – Tarczyn Wąskotorowy. Przejazd trwa około godziny w obie strony, z postojem na polanie leśnej w Runowie.

W sezonie letnim kolej kursuje regularnie w weekendy oraz w ważniejsze święta, a poza nim są organizowane okazjonalne przejazdy – np. w mikołajki czy sylwestra.

– Podróż zaczynamy w Piasecznie, przy ulicy Sienkiewicza 14, gdzie mieści się nasza główna stacja – Piaseczno Miasto Wąskotorowe. Tutaj, przed odjazdem, można odwiedzić makietę kolejową, miniaturowy świat w skali H0. Do pociągu można wsiąść również na stacjach pośrednich: Zalesie Dolne, Gołków oraz Złotokłos, jednak zachęcamy do przejechania całej trasy, aby niczego nie pominąć w tej magicznej podróży – mówi „Wprost” Jacek Wierzchowski z Piaseczyńsko-Grójeckiej Kolei Wąskotorowej.

Pasażerom towarzyszy przewodnik – kierownik pociągu, który opowie zarówno o historii kolei, jak i o mijanych miejscach.

Pociąg składa się z wagonów produkcji rumuńskiej, które w latach 80. w dużej liczbie sprowadzono do Polski aby zmodernizować tabor ówczesnych kolei wąskotorowych. W siedlisku turystycznym zatrzymuje się na dłuższy postój, gdzie na uczestników czeka piknik z ogniskiem oraz wizyta św. Mikołaja, który – jak przystało na kolei – przyjedzie lokomotywą. Na całe wydarzenie trzeba zarezerwować 4 godziny.

Spotkanie ze św. Mikołajem

Miejsca na mikołajkowe przejazdy szybko się wyprzedały – ostatnie zostały na 5 grudnia na godz. 10:00 i można je rezerwować na stronie towarzystwa online. Sporo wolnych miejsc zostało na podróż sylwestrową.

Tak Kolej grójecka łączyła Warszawę i okolice

Kolej grójecka powstała pod koniec XIX wieku. Zaczęła kursować w 1898 roku, na początku na trasie z placu Keksholmskiego (dziś Plac Unii Lubelskiej), przez Trakt Aleksandryjski (dzisiaj ul. Puławska) do Piaseczna, a w 1900 r. do Góry Kalwarii. W 1914 roku pociągi zaczęły dojeżdżać z Warszawy do Grójca i Jasieńca, a dziesięć lat później do Nowego Miasta nad Pilicą.

W 1936 r. kolej grójecka połączyła się z istniejącą wcześniej koleją wilanowską. I chociaż jeszcze po wojnie po wąskich torach transportowano cegły do odbudowy Warszawy, to z biegiem lat jej popularność zaczęła maleć. Pasażerowie coraz liczniej przesiadali się do autobusów i samochodów.

Jeszcze w latach 70. XX wieku kolej grójecka obsługiwała ruch towarowy i pasażerski na odcinku między Piasecznem a Nowym Miastem. 1 lipca 1991 r. przewozy pasażerskie zakończono z powodu małej frekwencji, a w 1996 roku zamknięto także ruch towarowy.

Czytaj też:
Świąteczny pociąg z widokiem na góry. Połączy najlepsze jarmarki w Europie
Czytaj też:
Nietypowa atrakcja podbija serca Polaków. Skorzystało z niej prawie milion osób

Źródło: Wprost