W poniedziałek rano w Radiu ZET gościem był Minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Jednym z tematów był rozwój kolei w Polsce. Na początku listopada Komisja Europejska przyjęła plan, który przewiduje stworzenie paneuropejskiej sieci szybkich pociągów.
W poniedziałek w Berlinie jednym z tematów międzyrządowych konsultacji polsko-niemieckich będzie właśnie Kolej dużych prędkości.
Szybki pociąg Poznań-Berlin. Dziś dalsza część rozmów
„Chcemy, żeby kolej dużych prędkości połączyła Polskę i Niemcy, bo chcemy kontynuować projekt, który został rozpoczęty. Na pierwszych rozmowach zaproponowaliśmy Niemcom, żebyśmy rozmawiali o połączeniu Poznania z Berlinem. Chciałbym dziś usłyszeć od Niemców ostateczną odpowiedź. Tym bardziej, że komisarz ds. transportu dostał mission letter, że trzeba łączyć stolice i miasta europejskie koleją dużych prędkości. Polska jest gotowa do planowania przebiegu trasy”– mówił minister.
Dodał, że gdyby do porozumienia doszło, to można od razu przystąpić do uzgodnień i konsultacji społecznych. Aktualnie pociąg na tej trasie jedzie 160 km/h. Polsko-niemieckie rozmowy o wytyczeniu korytarza dla KDP, który połączy Berlin z Poznaniem i dalej Łodzią oraz Warszawą podejmowano już w 2024 roku.
Zgoda na przetarg
PKP Intercity jest gotowe do ogłoszenia przetargu na zakup takich składów.
„Mam bardzo dobrą wiadomość. PKP Intercity dostało zgodę rady nadzorczej na ogłoszenie przetargu na zakup taboru pociągów na kolej dużych prędkości” – mówił. Przetarg ma być ogłoszony jeszcze w tym roku. „Rozmawiamy o prędkości 320km/h, ale nie wykluczamy zwiększenia jej do 350km/h” – mówił o dalszych planach Dariusz Klimczak. Budowa Kolei dużych prędkości może zająć kilka lat.
Obecnie maksymalna prędkość eksploatacyjna pociągu w Polsce wynosi 250 km/h. W praktyce ekspresy rozwijają taką prędkość na kilku odcinkach, głównie na trasie Warszawa – Gdańsk oraz na niektórych fragmentach linii do Krakowa i Katowic. Prędkość ekspresów Pendolino jest ograniczona przez stan torowisk i systemów kierowania ruchem, dlatego pociągi często zwalniają do 200 km/h (np. na trasie Warszawa-Katowice) albo do 160 km/h.
„250km/h planujemy jeździć już w 2027 roku. Choćby po centralnej magistrali kolejowej, czyli między Warszawą, a woj. śląskim i małopolskim” – zapowiadał minister.
Czytaj też:
Historyczny kontrakt CPK. Wiemy, kiedy pojedziemy szybką kolejąCzytaj też:
Najszybciej od 19 lat. Ten polski pociąg pobije rekord