Dynamicznie zmieniające się ceny lotów mogą przyprawić o zawrót głowy i uszczuplić portfel turystów, którzy z decyzją o rezerwacji czekają do ostatniej chwili. Dzięki nowej usłudze od Kiwi.com możemy mieć pewność, że koszt podróży nie ulegnie zmianie. Blokada zamrozi cenę na nawet 72 godziny.
Kiwi.com wprowadza możliwość blokady ceny
Usługi lotnicze to jeden z tych sektorów, w których klient nigdy nie ma do czynienia ze stałą ceną. Koszt biletów może zmieniać się w zależności od wyprzedzenia, z jakim decydujemy się na zakup, a nawet tego, jak wiele razy sprawdzaliśmy już daną trasę. Przewoźnicy narzucają ceny testując, jak wiele turyści są w stanie zapłacić.
„Klienci w ciągu zaledwie jednego tygodnia często muszą zapłacić o 30 proc. więcej. W szczycie sezonu ceny biletów w potrafią wzrosnąć nawet o 50 proc. w porównaniu do okresów pozaszczytowych. Najbardziej znaczące podwyżki obserwuje się zazwyczaj na 14 dni przed planowaną podróżą” – czytamy w komunikacie pośrednika. Nowa usługa Kiwi.com pozwoli podróżnym uporać się z problemem rosnących cen. Dzięki niej koszt lotu pozostanie niezmienny nawet przez trzy dni.
Zasady i koszt nowej usługi
Aby zablokować cenę, klient będzie musiał wpłacić kaucję wynoszącą 10 proc. ceny biletu. „Jeśli cena za bilet wzrośnie (do maksymalnej kwoty 200 EUR) przed wygaśnięciem blokady, pasażer nadal zapłaci pierwotną, niższą cenę. W przypadku spadku ceny, klienci skorzystają z nowej, niższej stawki” – wyjaśnia Kiwi.com.
Jak twierdzi Michal Šindelář, wiceprezes ds. produktów konsumenckich, blokada ceny już umożliwiła pasażerom zaoszczędzić średnio 120 złotych na jednym bilecie. „Blokada ceny jest naszą odpowiedzią na niepokój, jaki towarzyszy podróżującym w trakcie rezerwacji lotów. Daje naszym klientom ten kluczowy czas na przemyślenie zakupu i dopracowanie szczegółów” – podsumował przedstawiciel pośrednika. Funkcja blokady dotyczy jedynie ceny biletu – aktualnie ze względu na ograniczenia przewoźników nie obejmuje bagażu czy ubezpieczenia.
Czytaj też:
Lotnisko Chopina rusza z nową usługą. Nie będziemy już marnować czasuCzytaj też:
Wizz Air oferuje nową usługę. Może wypłacić turystom aż 600 euro