Ryanair ogłosił kolejną promocję na bilety lotnicze. Tym razem czasu na rezerwację miejsc jest o wiele więcej, bo można korzystać do 26 maja. We wspomnianym terminie wypada Dzień Matki. Być może warto to wykorzystać i zrobić najbliższej osobie nietypowy prezent? Na liście zobaczycie piękne słoneczne kierunki.
Promocja w Ryanair. Już można rezerwować
Ryanair pyta internautów, czy nie mają dość rutyny i proponuje wszystkim bilety w promocyjnych cenach. Tym razem na pierwszym miejscu znalazły się słoneczne wakacyjne kierunki. Trzeba pamiętać o kilku zasadach. Rezerwację najpóźniej zrobimy do 26 maja, a sam wyjazd może się odbyć maksymalnie do 30 czerwca. Polecieć można z aż 9 polskich portów, jednak jeden z nich ma szczególnie dużą ofertę – mowa o Krakowie.
Warto przypomnieć, że w niedzielę 26 maja obchodzimy Dzień Matki. Z tej okazji wiele osób będzie myślało o zakupie ciekawego prezentu. Jeśli macie do dyspozycji nieco większy budżet i chcecie zaskoczyć najbliższą osobę, możecie wykorzystać właśnie promocję na bilety w Ryanair.
Tanie bilety w Ryanair. Czekają słoneczne kraje
Na stronie przewoźnika Ryanair znajdziemy wyjątkowo dużo tanich lotów z Krakowa. Już od 59 zł w jedną stronę dotrzemy do Włoch, Chorwacji i Czarnogóry. Na liście znajdują się m.in. takie miasta jak Zadar, Katania czy Wenecja. Nieco droższa – ceny zaczynają się od 104 zł – będzie wyprawa do Grecji czy Hiszpanii. Mowa tu o takich destynacjach jak Saloniki, Rodos czy Palma. Wyjątkowym miejscem na liście jest też Bułgaria – tu jednak za przelot zapłacimy od 213 zł. Turyści wylądują w mieście Burgas.
Co z tanimi lotami z innych polskich miast? Nie każdy port ma bogatą ofertę. Przykładowo z Warszawy polecimy tylko do hiszpańskiej Palmy i to od 173,61 zł. Ceny lotów z Gdańska zaczynają się z kolei od 72 zł. Supertanio będzie jeszcze w Katowicach – tam ceny lotów zaczynają się od 59 zł. Podróżując z pozostałych lokalizacji, na bilety wydamy co najmniej 70 zł.
Czytaj też:
Jak uniknąć środkowego miejsca w samolocie Ryanaira? Ekspert sprawdził to na 39 lotachCzytaj też:
Bezpłatne bilety na PKP. Skorzysta jedna grupa pasażerów