Biura podróży regularnie oferują turystom wyjątkowe promocje, dzięki którym da się upolować wczasy w opcji last minute za ok. 1000 zł. Czasem jednak idą o krok dalej i kuszą zupełnie innymi pomysłami. Rainbow Tours postanowiło np. przeprowadzić akcję, która pozwoli klientom odzyskać choć część pieniędzy za wakacje. Trzeba jednak spełnić kilka bardzo prostych warunków.
Rainbow Tours zwróci pieniądze za wakacje
O ciekawym pomyśle przedstawiciele polskiego touroperatora poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na Facebooku pojawił się post, który zelektryzował podróżnych. Doczekał się wielu polubień oraz kilkudziesięciu komentarzy zainteresowanych osób.
„Czekaliście na przebój tegorocznych wakacji? No to jest! Gorąca LETNIA ZWROTKA właśnie wystartowała!” – napisano w wiadomości.
Poniżej znalazły się szczegóły oferty, z której po prostu nie można nie skorzystać.
„Jak otrzymać 500 zł zwrotu za wakacje? To super proste! Wystarczy zarezerwować wczasy z wylotem pomiędzy 01.06 a 31.08, po powrocie w ciągu 14 dni wystawić opinię i... już! Bon na 500 zł, do wykorzystania na kolejne wakacje, będzie Wasz! Poczujcie słoneczny rytm nadchodzącej beztroski! Szczegóły w regulaminie promocji” – dodano w dalszej części wpisu.
To doskonała okazja, by zaoszczędzić lub też skusić się na drugie wakacje z wykorzystaniem bonu np. pod koniec roku.
Nowe kierunki Rainbow Tours
Przypominamy, że na początku 2024 roku firma Rainbow Tours ogłosiła nowości, które zasilą jej siatkę połączeń zimą 2024/2025. Wówczas organizator pochwalił się, że będzie realizował wycieczki do kolumbijskiej Cartageny oraz indyjskiego regionu Goa. Do tego po raz pierwszy w historii Filipiny realizowane będą bezpośrednio Dreamlinerem. Warto dodać, że znajdzie się też coś dla fanów podróży statkami – w propozycji marki pojawi się aż 16 unikatowych dalekich programów rejsów na pokładach statków najbardziej znanych armatorów, od Emiratów po Antarktydę.
Czytaj też:
Tania linia lotnicza zabierze pasażerów na egzotyczne wyspy. To połączenie będzie hitemCzytaj też:
Azjatycki kraj znosi wizy. Turyści musza spełnić jeden warunek