Ładujesz telefon na lotnisku? Oto 3 powody, dla których nie powinieneś tego robić

Ładujesz telefon na lotnisku? Oto 3 powody, dla których nie powinieneś tego robić

Dodano: 
Pasażer ładuje telefon na lotnisku
Pasażer ładuje telefon na lotnisku Źródło: Shutterstock
Ekspert ds. bezpieczeństwa zdradza trzy powody, dla których nie powinniśmy ładować telefonu na lotnisku. Od tej pory zastanowicie się, zanim podłączycie swój sprzęt do ładowarki w porcie lotniczym.

Ekspert ds. bezpieczeństwa ostrzega podróżnych przed ukrytymi niebezpieczeństwami związanymi z ładowaniem telefonów na lotnisku. A prawda jest taka, że wiele osób korzysta z takich ładowarek. Oczekując na lot nudzimy się, rozmawiamy z bliskimi, przeglądamy strony internetowe czy oglądamy seriale. Po tych wszystkich aktywnościach poziom naładowania baterii telefonu jest niski, więc chcemy go podładować. Podłączenie się do lotniskowej ładowarki nie jest jednak zbyt rozsądne.

Dlaczego nie powinniśmy ładować telefonu na lotnisku?

Choć te wygodne stacje do ładowania telefonu na lotnisku mogą wydawać się idealnym rozwiązaniem, wielu podróżnych zdążyło przekonać się na własnej skórze, że jest to obarczone ryzykiem. Hakerzy wymyślili sposoby na przesłanie na ich urządzenia. Jae Ro, ekspert ds. bezpieczeństwa pracujący u producenta adapterów wtyczek SIGNAL + POWER, wyjaśnił trzy powody, dla których nigdy nie powinniśmy tego robić.

1. Ryzyko złośliwego oprogramowania

Według Jae pierwszym powodem, dla którego nigdy nie należy ładować telefonu na lotnisku, jest to, że „wygoda wiąże się z ogromnym ryzykiem dla bezpieczeństwa”.

„Można manipulować tymi portami, aby zainstalować na urządzeniu złośliwe oprogramowanie (malware). To złośliwe oprogramowanie może czaić się niewykryte i po cichu kraść poufne informacje, takie jak hasła i dane bankowe” – zdradza.

W zeszłym roku służby wywiadu i bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych opublikowały wiadomość za pośrednictwem swojego oficjalnego konta na Twitterze w Denver. „Unikaj korzystania z bezpłatnych stacji ładowania na lotniskach, w hotelach i centrach handlowych. Hakerzy wymyślili sposoby wykorzystania publicznych portów USB do wprowadzania na urządzenia złośliwego oprogramowania i oprogramowania monitorującego” – czytamy we wpisie.

2. „Juice jacking”

Następnie ekspert ostrzegł przed techniką zwaną „juice jacking”, czyli po polski „wyciskanie soku”.

Pozwala ona zainstalować złośliwe oprogramowanie poprzez uszkodzony port USB, blokując urządzenie lub eksportując wszystkie dane osobowe i hasło bezpośrednio do hakera. Sprawdza się to, bo w przypadku smartfonów zasilanie i strumień danych idą tym samym kablem.

„Po zainfekowaniu Twój telefon staje się bezbronny nie tylko na lotnisku, ale wszędzie tam, gdzie go ze sobą zabierasz” – dodał Jae.

3. Ekspozycja danych

Wreszcie ładowanie urządzenia mobilnego na lotnisku może prowadzić do niezamierzonego ujawnienia danych.

„Stacje ładowania mogą przesyłać zarówno dane, jak i energię. Chociaż telefony proszą użytkowników o wybranie trybu Tylko ładowanie lub Przesyłanie plików, w przypadku stacji ładujących to zabezpieczenie jest często omijane. W rezultacie twoje urządzenie może być podatne na przechwycenie lub wykorzystanie danych. Te skradzione dane można później wykorzystać do kradzieży tożsamości lub sprzedania ich w dark webie” – dodał.

Jak zatem bezpiecznie naładować telefon na lotnisku? Pierwsza wskazówka to inwestycja w przenośną ładowarkę, dzięki której nie będziesz musiał polegać na publicznych stacjach ładowania. Po drugie, warto korzystać z zaufanych źródeł i używać wyłącznie własnej ładowarki lub pożyczyć ją od zaufanej osoby – gniazdka ścienne są również lepsze niż porty USB.

„Jeśli musisz korzystać ze stacji publicznej, wyłącz transmisję danych w telefonie przed jego podłączeniem. Gwarantuje to, że przez kabel przepływa tylko prąd. Rozważ także kable z blokadą danych — blokada danych USB zapobiega przesyłaniu danych między urządzeniem a stacją ładującą, umożliwiając jedynie przesyłanie energii” – zdradził ekspert.

Czytaj też:
Na zniesienie limitu płynów będziemy musieli poczekać. Lotnisko odsuwa zmiany
Czytaj też:
Turystka ostrzega podróżnych. Przez wygląd swojego paszportu nie została wpuszczona na popularną wyspę

Opracowała:
Źródło: Daily Mail