Od kilku tygodnik trwa kryzys w branży lotniczej. Część lotnisk ograniczyła liczbę obsługiwanych lotów z powodu niedostatecznej liczby rąk do pracy. Pojawiają się już pierwsze przypadki odwołanych wycieczek. Przedstawiciel biura podróży Itaka Piotr Henicz w rozmowie z dziennikarzem RMF FM przyznał, że w najbliższych dniach odwołanych zostało 5-10 proc. zaplanowanych przez to biuro podróży wycieczek. Chodzi o kilka kierunków.
Klienci, których dotkną zmiany, będą zawiadamiani przez pracowników biura. W niektórych przypadkach uda się zorganizować loty na innych trasach. W innych przypadkach zaproponowane zostaną rozwiązania takie jak zmiana terminu wyjazdu czy zwrot pieniędzy.
Jak podało w sobotę Radio Zet, Itaka anulowała loty m.in. na Gran Canarię, do Egiptu, na wyspę Zakynthos w Grecji i na tunezyjską Dżerbę. Piotr Henicz przyznał, że problem dotyczy także osób, które muszą wrócić do Polski. Tym klientom zaproponowano przedłużenie pobytu, powrót innymi liniami lub wylot z innego lotniska.
Kryzys na lotniskach
Przedstawiciele branży turystycznej i reprezentanci przewoźników są zgodni, że to będzie wyjątkowo trudny sezon. Z powodu pandemii koronawirusa i ograniczeń w przemieszczaniu się, porty lotnicze robiły cięcia etatów. Teraz ruch lotniczy wrócił do normy, a personelu brakuje. Z tego powodu dantejskie sceny rozgrywały się m.in. na lotniskach Gatwick czy Heathrow. Podróżni długimi godzinami oczekiwali na bagaże. Problemy występują także m.in. na lotnisku Schiphol w Amsterdamie czy Bruksela Charleroi.
PLL LOT odwołują niektóre loty
Rejsy odwołują również Polskie Linie Lotnicze LOT – poinformowało Wprost biuro prasowe największego polskiego przewoźnika. Anulowane zostały wybrane rejsy do Amsterdamu i Londynu. Już teraz odwołano połączenia w lipcu i sierpniu.
PLL LOT podkreśliły, że ich samoloty do Amsterdamu i Londynu latają trzy razy dziennie. W podanych terminach odwołano po jednym rejsie dziennie. Biuro prasowe LOT-u zaznaczyło, że mniejsza liczba połączeń wynika z „ograniczenia operacyjnego portów lotniczych Amsterdam-Schiphol oraz Londyn-Heathrow”.