Setki gumowych niebieskich kulek na plaży. Mogą być groźne dla zwierząt

Setki gumowych niebieskich kulek na plaży. Mogą być groźne dla zwierząt

Dodano: 
Plaża w Wielkiej Brytanii/zdjęcie poglądowe
Plaża w Wielkiej Brytanii/zdjęcie poglądowe Źródło:Shutterstock
Mieszkańcy są zaniepokojeni. Morze wyrzuciło na brzeg intrygujące, błękitne przedmioty. Wiemy, skąd się wzięły.

W minione dni spacerowicze mogli znaleźć na plażach coś, czego zupełnie się nie spodziewali. Niebieskie, gumowe kulki w różnych odcieniach błękitu porozrzucane na okolicznych plażach zaintrygowały mieszkańców. Jak się okazuje, ich pochodzenie jest związane z działalnością elektrowni jądrowej.

Dziwne zjawisko obiektem zainteresowania mieszkańców

Podczas gdy Bałtyk regularnie notuje problemy ze ściekami, brytyjskie plaże stanęły przed nowym wyzwaniem. Na wybrzeżu doliny Tees w północno-wschodniej Anglii pojawiły się niezidentyfikowane, niebieskie kulki wykonane z kauczuku. Niecodzienne znalezisko od razu wzbudziło sensację wśród mieszkańców i internautów, którzy zaczęli dzielić się coraz większą ilością zdjęć zbieranych kulek.

facebook

Dlaczego morze wyrzuciło te dziwne przedmioty? Odpowiedź zna Fundusz na rzecz ochrony dzikiej przyrody w Dolinie Tees. „Kule czyszczące marki Taprogge wydostały się z układu chłodzenia elektrowni. Piłki są wykonane z gumy i nie są radioaktywne, ale oczywiście nadal stanowią zagrożenie dla morskiej fauny i flory” – wyjaśnia organizacja. Kulki używane są do czyszczenia rur instalacji w elektrowni jądrowej Hartlepool zarządzanej przez firmę EDF. „EDF Energy może skuteczniej rozmieścić swoje zespoły sprzątające, korzystając z informacji uzyskanych od mieszkańców. Jeśli zobaczysz niebieskie kulki, prześlij nam wiadomość za pośrednictwem strony Tees Valley Wildlife Trust na Facebooku, podając, ile ich widziałeś i gdzie” – czytamy w komunikacie.

Chemiczne kulki są groźne dla zwierząt

Chociaż kulki ulegają biodegradacji, ich całkowity rozkład zajmuje dwa lata, co stwarza zagrożenie dla dzikiej przyrody. Internauci są zbulwersowani i zdecydowanie dają wyraz swojemu niezadowoleniu. Uważają, że elektrownia powinna ponieść karę za zanieczyszczenia plaż. „Niebieskie kulki stanowią zagrożenie nie tylko dla dzikiej przyrody morskiej. Brat mojego psa zjadł jedną z nich podczas spaceru po plaży kilka lat temu. Prawie go przez to stracili. Potrzebował pilnej operacji z powodu zablokowanego jelita – był bardzo ciężko chory. Zachowaj ostrożność, spacerując z psem, gdy kulki są w pobliżu, zwłaszcza jeśli pies ma skłonność do „próbowania” różnych rzeczy" – napisała jedna z zaniepokojonych internautek.

Czytaj też:
Potężny las wyłonił się z morza. Niesamowite zjawisko nad Bałtykiem
Czytaj też:
Statek zatonął na Morzu Czarnym. Trwają poszukiwania 11 członków załogi

Opracowała:
Źródło: Facebook / theindependent.co.uk