„Jestem kobietą podróżującą samotnie i nigdy nie odwiedziłabym Egiptu solo po przerażającym incydencie na bazarze w Kairze” – mówi Tara Katims, która poświęciła temu nagranie na TikToku. Co takiego przytrafiło się jej podczas wizyty na popularnym targowisku? Zobaczcie.
Podróżniczka ostrzega przed podróżami solo do Egiptu
Podróżowanie w pojedynkę to coś, czego wielu młodych ludzi pragnie doświadczyć, aby „odnaleźć siebie” lub po prostu zwiedzić świat. Zanim jednak polecisz do danego miejsca, powinieneś je dokładnie sprawdzić i upewnić się, że jest ono bezpieczne. Istnieją bowiem państwa, w których np. kobiety mogą czuć się mniej komfortowo, kiedy przejeżdżają je same. Dla Tatry Katims takim miejscem jest Egipt.
24-letnia tiktokerka @tarkatims była w Egipcie ze swoją najlepszą przyjaciółką, kiedy przytrafiło jej się to, o czym opowiedziała. I choć najczęściej podróżuje solo, w tamtej chwili cieszyła się, że w afrykańskim kraju towarzyszy jej bliska osoba.
Tara nagrała wideo ostrzegające inne kobiety po tym, jak usłyszała od jednego z internautów pytanie, czy podróżowanie samotnie jest bezpieczne. Odpowiedziała na nie materiałem wideo i opisała całą sytuację, która spotkała ją w Kairze.
„To Bazar w Kairze, gdzie poszłam z moją najlepszą przyjaciółką. Nawet nie chcę wiedzieć, co by się stało, gdybym poszła sama” – zaczęła.
To spotkało je w Kairze
Okazuje się, że wokół kobiet w moment pojawiło się mnóstwo mężczyzn, którzy zaczęli je nękać. Turystki założyły okulary przeciwsłoneczne, spuściły głowy i udawały, że niczego nie rozumieją. Ale później podczas wycieczki naprawdę się zgubiły.
„To było tak przytłaczające. Pojawił się starszy facet, który stwierdził, że jesteśmy naprawdę zagubione. Mówił dobrze po angielsku i powiedział, że zaprowadzi nas z powrotem do głównej części bazaru” – relacjonowała.
Dziewczyny myślały, że naprawdę chce im pomóc, bo był bardzo miły.
„Zaprowadził nas do czegoś, co przypomina szafkę z perfumami, a potem zamknął drzwi. Przez półtorej godziny wcierał w nas różne olejki eteryczne i perfumy, a my kilka razy próbowałyśmy wyjść, ale nam nie pozwalał. Nie było wentylacji i myślałam, że zemdleję” – mówiła kobieta.
W końcu turystki zdały sobie sprawę, że nie pozwoli im wyjść, dopóki czegoś nie kupią.
„Nawet gdy coś kupiłyśmy, próbował sięgać do naszych portfeli i wyrwać pieniądze. Później prześladował nas na ulicy. Uciekłyśmy, ale naprawdę nie wiem, co bym zrobiła w tej sytuacji, gdybym nie była z przyjaciółką. Naprawdę nie polecałabym dziewczynie samotnej podróży do Egiptu, ponieważ przydarzyło nam się wiele takich sytuacji” – dodała.
Miejscem, które odwiedziły kobiety, był Kahn El Khalili Bazar – ich zdaniem było ono bezpieczne, ponieważ w internecie miało sporo dobrych opinii i było bardzo znane turystom.
„Tylko jedna część wyglądała tak jak na zdjęciach, reszta była brudna i zatłoczona. Są przewodnicy, którzy mogą cię tu zabrać, więc warto mieć ze sobą kogoś lokalnego, ponieważ łatwo się zgubić” – mówiła kobieta.
Wiele osób pod nagraniem, które pojawiło się na TikToku, pisało, że ma podobne przeżycia związane z Egiptem.
„Nigdy nie słyszałem dobrych historii o Egipcie”, „W pojedynkę odwiedziłem ponad 25 krajów. Cieszę się, że nie zrobiłem tego w przypadku Egiptu” – to tylko niektóre z nich.
Spotkało was coś podobnego?
Czytaj też:
Chorwacka riwiera na Śląsku? Luksusowo, egzotycznie i bez dalekiej podróżyCzytaj też:
Polacy chcą spędzić święta w tym gorącym kraju. Tylko 3 godziny drogi i taniej o 1000 zł