Pasażerowie drżą przed tymi trasami. To na nich pojawia się najwięcej turbulencji

Pasażerowie drżą przed tymi trasami. To na nich pojawia się najwięcej turbulencji

Dodano: 
Samolot
Samolot Źródło:Shutterstock
Zastanawialiście się, które z lotów w 2023 roku były pełne turbulencji? Opublikowano ranking, w którym zebrano trasy charakteryzujące się nieprzyjemnymi wstrząsami. Zobaczcie, podczas których rejsów pasażerowie odczuwali największy dyskomfort.

Chociaż samoloty są zbudowane tak, aby wytrzymywały wszelkiego rodzaju turbulencje, a piloci wiedzą, jak sobie z nimi radzić, wyboisty lot może być jednym z najbardziej niekomfortowych i stresujących dla podróżnych. W przypadku silniejszych wstrząsów pasażerowie mogą mieć nawet wrażenie, że maszyna spada.

Firma Turbli przeanalizowała to, podczas których rejsów w 2023 roku pojawiało się najwięcej turbulencji. Zobaczcie, które trasy były najmniej przyjemne dla turystów.

Czy turbulencje są niebezpieczne? Rodzaje i siła zjawiska

Głównym powodem, dla którego turbulencje budzą tak duży niepokój wśród pasażerów, jest brak zrozumienia tego zjawiska. Nie ma prostego sposobu na zdefiniowanie turbulencji, która powoduje, że samolot się trzęsie, a nawet traci wysokość, ponieważ podlega ona wielu czynnikom i często jest nieprzewidywalna.

Najprościej rzecz ujmując turbulencje to burzliwe ruchy mas powietrza. Gdy samolot natknie się na właśnie taki przepływ powietrza, nieco spowalnia. A to z kolei mózg ludzki może odczytać jako spadanie. Jednak zmiana wysokości nawet podczas silnych turbulencji wynosi zaledwie kilka metrów.

Turbulencje możemy podzielić ze względu na sposób ich powstawania na mechaniczne, termiczne, czołowe i uskoki wiatru.

Turbulencje mechaniczne – według amerykańskiej Narodowej Służby Meteorologicznej (NWS) – powstają, gdy samolot przelatuje nad górami lub innymi dużymi konstrukcjami na ziemi. W takich przypadkach samolot przechodzi przez kieszenie unoszącego się i opadającego powietrza zwane wirami. Wiry te nie są widoczne na radarach samolotu, dlatego wyzwaniem dla pilotów jest wcześniejsze określenie granic strefy turbulencji i skorygowanie trasy na ziemi. Im większa prędkość wiatru, tym bardziej nierówny teren i bardziej niestabilne powietrze – tym większe będą turbulencje.

Turbulencje termiczne występują, gdy kolumny ogrzanego powietrza unoszą się z cieplejszych powierzchni ziemi. Małe, unoszące się w górę partie ciepłego powietrza powstałe w wyniku nierównomiernego ogrzewania powierzchni ziemi tworzą komórki konwekcyjne. Kiedy samolot przelatuje przez obszar, w którym ciepłe powietrze unosi się, a zimniejsze powietrze opada, cyrkulacja powietrza powoduje nierówne warunki lotu.

Turbulencja czołowa powstaje na skutek nagłej zmiany kierunku wiatru pomiędzy ciepłymi i zimnymi masami powietrza. Według NWS, szybko poruszające się zimne fronty są najpoważniejsze w tego typu turbulencjach.

Na samym końcu mamy uskok wiatru. Występuje on w określonych warunkach atmosferycznych, gdy wiatr zmienia swój kierunek lub prędkość na określonej odległości poziomej lub pionowej. Według NWS dość silnych turbulencji można spodziewać się przy wyraźnej zmianie prędkości i kierunku wiatru.

W zależności od intensywności turbulencje można podzielić na cztery typy: lekkie, umiarkowane, silne i ekstremalne.

Lekki i umiarkowany poziom turbulencji zwykle nie ma istotnego wpływu na lot i samopoczucie pasażerów. Jednakże w przypadku poważnych lub ekstremalnych turbulencji statek powietrzny może doświadczyć nagłej, ostrej zmiany wysokości, a piloci – w skrajnych sytuacjach – mogą nawet utracić kontrolę nad statkiem powietrznym.

Chociaż silne turbulencje są rzadkie, mają one miejsce, gdy piloci nie są w stanie przekierować samolotu z obszaru złej pogody i przelatują np. nad obszarem burz lub chmur burzowych.

Zatem które trasy w 2023 roku obfitowały w największą liczbę turbulencji? Podczas których rejsów klienci skarżyli się na nie najczęściej?

Na tych trasach w 2023 roku było najwięcej turbulencji

Po przeanalizowaniu łącznie 150 000 tras na całym świecie eksperci z Turbli, internetowego „narzędzia do prognozowania turbulencji dla ciekawskich i bojących się podróżników”, opublikowali niedawno listę najbardziej „burzliwych” tras lotów w 2023 roku.

Współczynnik rozpraszania wirów (EDR) jest powszechną uniwersalną miarą turbulencji, która służy do opisu intensywności turbulentnego stanu atmosfery. Poziomy turbulencji uważa się za lekkie, gdy intensywność waha się od 0 do 20 EDR, lub umiarkowane, gdy wahają się od 20 do 40 EDR. Silne lub nawet ekstremalne to te, gdy współczynnik osiąga odpowiednio do 80 EDR lub do 100 EDR.

Na liście 10 najbardziej niespokojnych tras znalazły się też te w Europie. Według rankingu odcinek między Mediolanem a Zurychem jest jednym z nich. Dane Turbli sugerują, że średni poziom turbulencji między Mediolanem (MXP) a Zurychem (ZRH) w 2023 r. wyniósł 16,016 EDR, co oznacza, że podróżujący samolotami często doświadczali lekkich turbulencji na pokładzie.

Na podstawie liczby burzliwych tras analitycy uznali jednak, że Chiny to najbardziej niespokojny region świata w 2023 roku pod względem turbulencji. Przykładem może być lot pomiędzy Xianyang (XIY) a Chongqing (CKG), który został wymieniony jako jedna z tras najczęściej turbulentnych, ze średnim poziomem turbulencji sięgającym 16,041 EDR.

Na liście najbardziej turbulentnych tras lotów znalazły się także loty Xianyang (XIY) – Chengdu (CTU) ze współczynnikiem 16,25 EDR, Osaka (KIX) – Sendai (SDJ) – 16,307 EDR oraz Lanzhou (LHW) – Xianyang (XIY) – 16,337 EDR.

A jak prezentuje się cała dziesiątka?

  1. Santiago (SCL) – Santa Cruz (VVI)
  2. Ałmaty (ALA) – Biszkek (FRU)
  3. Lanzhou (LHW) – Chengdu (CTU)
  4. Centrair (NGO) – Sendai (SDJ)
  5. Mediolan (MXP) – Genewa (GVA)
  6. Lanzhou (LHW) – Xianyang (XIY)
  7. Osaka (KIX) – Sendai (SDJ)
  8. Xianyang (XIY) – Chengdu (CTU)
  9. Xianyang (XIY) – Chongqing (CKG)
  10. Mediolan (MXP) – Zurych (ZRH)

Czytaj też:
Koszmarna podróż z TUI. Lot trwał 60 godzin
Czytaj też:
Jakie miejsca będą najpopularniejsze w Europie w 2024 roku? Wytypowała je sztuczna inteligencja

Opracowała:
Źródło: The Independent