Turyści nie będą zadowoleni. Wraca opłata za słynną atrakcję nad morzem

Turyści nie będą zadowoleni. Wraca opłata za słynną atrakcję nad morzem

Dodano: 
Molo w Sopocie
Molo w Sopocie Źródło:Shutterstock
Płatny wstęp na molo w Sopocie może zdziwić nie tylko tych, którzy jeszcze na nim nie byli. Warto pamiętać, że już w kwietniu wraca wstęp biletowany. Zdradzamy termin.

Molo w Sopocie znają chyba wszyscy zapaleni podróżnicy, mimo to nie każdy miał okazję je odwiedzić. Jeśli zamierzacie na nie wejść, musicie pamiętać, że w sezonie turystycznym trzeba płacić. Znany jest już termin, w którym wrócą kasy biletowe.

Wracają opłaty na molo w Sopocie

Termin wprowadzenia obowiązkowych opłat za wstęp na molo w Sopocie może się nieco różnić w każdym sezonie. Tym razem turyści będą kupować bilety od 12 kwietnia do 30 września. To oznacza, że nawet gdy wyjedziemy na majówkę, już poczujemy się jak na wakacjach.

Co warto wiedzieć o opłatach za wstęp na molo w Sopocie? Nie zawsze są takie same i ważne jest też, w jakich godzinach przyjedziemy na miejsce. Od 12 do 30 kwietnia zapłacimy za spacer między 8 a 20. Wyjątkowo od 29 kwietnia do 23 czerwca od piątku do niedzieli molo będzie płatne aż do godziny 22.

Opłat wcale nie da się uniknąć w okresie wakacyjnym, bowiem od 24 czerwca do 31 sierpnia za wstęp na sopockie molo płaci się przez całą dobę. Z kolei przez cały wrzesień tylko między godziną 8 a 20. Poza tymi terminami, ze wspomnianej przestrzeni można korzystać za darmo. Gdy jesteśmy ma miejscu w sezonie, musimy pamiętać, że jeden bilet uprawnia do jednego wejścia – gdy opuścimy molo i będziemy chcieli skorzystać ponownie, znów trzeba będzie uiścić opłatę.

Molo w Sopocie płatne nie bez powodu

Molo w Sopocie jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów w Polsce. Jeśli chodzi o rejony nadmorskie, to bije ono rekordy popularności i niemal każdy miłośnik Bałtyku marzy, bo pojawić się na nim przynajmniej raz w życiu. Wstęp biletowany obowiązuje w sezonie turystycznym z wielu powodów m.in. dlatego, by zapanować nad ruchem odwiedzających i zapewnić im bezpieczeństwo. Pieniądze z biletów mogą być przeznaczane na odrestaurowywanie obiektu, ewentualne naprawy i wiele innych.

Warto pamiętać, że to niejedyne tego typu miejsce nad morzem, w którym obowiązują bileciki wstępu. Za wejście na molo w Polsce płaci się m.in. w Kołobrzegu, z kolei jeśli chcemy cieszyć się darmowym wstępem na atrakcyjne, ale mniejsze molo, warto udać się do Międzyzdrojów.

Za wstęp na molo w Sopocie zapłacimy 10 zł od osoby dorosłej i 5 zł za dziecko lub osobę z ważną legitymacją uczniowską. Można też korzystać z wejściówek rodzinnych w cenie od 21 zł. Ponadto władze miasta oferują też specjalne karnety i zniżki dla seniorów czy osób niepełnosprawnych. Na ulgowe traktowanie mogą liczyć przede wszystkim mieszkańcy Sopotu, wystarczy, że posiadają odpowiedni dokument.

Na świecie płaci się za wiele podobnych i ważnych historycznie atrakcji. Czasem opłatami objęte są nawet te nowe, m.in. dlatego, że wzbudzają niebezpiecznie duże zainteresowanie – tak jest np. z najnowszą kładką pieszo-rowerową w Warszawie. Za nami już wielkie otwarcie, a teraz słychać głosy, że wstęp na miejsce nie zawsze będzie darmowy.

Czytaj też:
Wjazd do Pragi będzie płatny? Czechy szykują zmiany dla turystów
Czytaj też:
Ten włoski zabytek będzie płatny. Turyści odczują zmiany już 1 lipca

Opracowała:
Źródło: tobilet.pl