W okolicach opuszczonej wioski Łubianka w zachodniej części Czarnobylskiej Strefy Zamkniętej dostrzeżono coś niezwykłego. Najpierw naukowcy z Czarnobylskiego Radiacyjno-Ekologicznego Rezerwatu Biosfery zauważyli ślady łap. Później udało im się spotkać samo zwierzę. To szakal zwyczajny lub złocisty, którego wcześniej w tym miejscu nie obserwowano. Nie wiadomo jeszcze, czy drapieżny ssak przybył na stałe, czy jest tu tylko chwilowo.
Strefa zamknięta w Czarnobylu
Katastrofa w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej w 1986 roku spowodowała śmierć wielu ludzi i katastrofalne skutki dla środowiska. Wokół elektrowni utworzono strefy zamknięte o powierzchni blisko 5 tysięcy kilometrów kwadratowych. Przez dziesiątki lat tereny były zupełnie opuszczone. Przed wybuchem wojny w Ukrainie do leżącego nieopodal miasta Prypeć organizowano wycieczki turystyczne, których uczestnicy na własne oczy mogli zobaczyć skutki tragedii. W tym roku badacze potwierdzili, że obecne na obszarze katastrofy niebezpieczne promieniowanie przestaje działać na niewielkie organizmy żywe. Teraz naukowcy dokonali kolejnego zaskakującego odkrycia. Na terytorium strefy zamkniętej spotkali dużego drapieżnego ssaka.
Szakal w strefie zamkniętej
Członkowie Czarnobylskiego Radiacyjno-Ekologicznego Rezerwatu Biosfery poinformowali o dostrzeżeniu na zakazanym obszarze szakala zwyczajnego lub złocistego, przedstawiciela rodziny wilków. Jak dotąd, udało się sfotografować jedynie ślady pozostawione przez zwierzę, które naturalnie zamieszkuje Afrykę, Azję, oraz Europę Południowo-Wschodnią. „Jest padlinożercą, aktywnie przystosowuje się do antropogenicznego krajobrazu, dzięki czemu na początku XXI wieku rozszerzył swój zasięg – jak widać, aż do strefy wykluczenia. (...) Czy ten nowy gość jest tymczasowy, czy stały? Na razie nie wiadomo” – poinformował rezerwat.
Czytaj też:
Tego miasta nie było na mapie, mieszka tu kilka tysięcy osób. Nazywane jest „najbardziej nuklearnym na Ziemi”Czytaj też:
To miasto w Turcji jest opuszczone od 100 lat. Jest hitem wśród turystów