Jak wygląda jeden z najpopularniejszych wakacyjnych kurortów w piątek rano? O 8:10 na plaży w Kołobrzegu jest spokojnie i pusto. Na pierwszym planie widać tylko jednego turystę, który wyleguje się na ręczniku. Na próżno szukać „parawaniarzy” czy dużych grup-, które od rana starają się zarezerwować najlepszy fragment wybrzeża. Czy to oznacza, że polskie morze opustoszało? O problemie, który martwi coraz więcej hotelarzy, informowaliśmy już w ubiegłym tygodniu.
Kołobrzeg w piątek rano 9 sierpnia
Długa i szeroka Plaża Zachodnia w Kołobrzegu w piątek rano świeci pustkami. Na pierwszym planie kamery rejestrującej tę część wybrzeża widzimy jednego plażowicza, który zachwyca poranną morską bryzą. Nie wiadomo, czy pozostali Polacy opuścili już nadmorską miejscowość, czy z powodu nie do końca atrakcyjnej aury wolą spędzić poranek w hotelowym łóżku. Kołobrzeg, który do tej pory był hitem letnich rezerwacji, dziś wygląda nadwyraz spokojnie. Na razie nie pada, choć synoptycy zapowiadają przelotne opady późnym popołudniem. Nieliczni plażowicze mogą cieszyć się pojedynczymi promieniami słońca i 15 stopniami na termometrach. Kilka minut przed godziną ósmą na plaże zawitała grupa dzieci kolonijnych – po krótkiej rozgrzewce szybko jednak opuścili kąpielisko. Na horyzoncie nie ma żadnych parawanów.
Koniec wakacji
Piękna pogoda wróci nad Bałtyk już w przyszłym tygodniu. Tuż przed długim weekendem, we wtorek i środę będzie nawet 26 stopni Celsjusza. Trudno jednak zapomnieć o zbliżającym się wielkimi krokami końcu wakacji. Wielu turystów z powodu niższych cen wybierze się na krótki urlop nad Bałtyk również we wrześniu, jednak kąpiele w morzu, szczególnie w drugiej połowie miesiąca, może być już za późno. Po tym czasie mniejsze kurorty zaczną szybko się wyludniać. Kołobrzeg posiada jednak odpowiednią infrastrukturę i wystarczającą liczbę atrakcji, by pełnić rolę miejscowości całorocznej.
Czytaj też:
Pierwsze parawany we Władku już od 8:30. Tak wyglądało to w piątkowy poranekCzytaj też:
We Władysławowie pogoda nie zachwyca. Plażowicze wpadli na zaskakujący pomysł