W październiku czeka nas otwarcie wielkiej atrakcji, która spodoba się fanom długich spacerów po lasach i odpoczynku na plażach. Szlak Archipelagu Sztokholmskiego to 270-kilometrowa trasa łącząca 21 spośród tysięcy wysp rozsianych wokół szwedzkiej stolicy. Sam Archipelag Sztokholmski jest jednym z najbardziej okazałych w Europie i liczbą wysp przewyższa nawet Grecję. To wyjątkowe miejsce, w którym możemy podziwiać niczym niezmąconą przyrodę i piękne widoki. Szlak przemierzymy pieszo i promem – samochody nie mają wstępu na malowniczą trasę nad Bałtykiem.
Otwarcie Szlaku Archipelagu Sztokholmskiego
Trwają ostateczne prace zmierzające do otwarcia Szlaku Archipelagu Sztokholmskiego. Do końca października trasa zostanie udostępniona turystom, którzy przylecą do stolicy Szwecji. To właśnie ze Sztokholmu najwygodniej jest dotrzeć na pobliskie wyspy – m.in. Sandön, Fjärdlång czy Rånö. W sumie szlak biegnie przez 21 spośród ponad 24 tysięcy większych i mniejszych wysepek. Droga ma łącznie 270 kilometrów, które można pokonać pieszo i publicznym promem – samochody na szlaku są niedozwolone. Planując podróż, możemy wybrać jeden, interesujący nas fragment szlaku bądź przejść je wszystkie. Na stronie internetowej atrakcji opisane są ich dokładne atrakcje, a także poziomy trudności. „Odcinki piesze na Szlaku Archipelagu Sztokholmskiego są jak rozdziały w książce. Każdy z nich ma inną historię do opowiedzenia” – czytamy.
Jak dotrzeć z Polski?
Z Polski do Sztokholmu łatwo i szybko dotrzemy tanimi liniami. Loty Wizz Airem i Ryanairem zaczynają się już od kilkudziesięciu złotych w jedną stronę. Ciekawą alternatywą może być również prom z Gdyni, jednak w tym przypadku musimy uwzględnić także długą podróż z Karlskrony do stolicy Szwecji. Po przybyciu do Sztokholmu czeka nas około 30-minutowa przeprawa na wschód w kierunku wybrzeża Bałtyku, gdzie rozpoczyna się Szlak Archipelagu Sztokholmskiego.
Utworzenie specjalnej trasy ma pomóc miastu w walce z nadmierną turystyką. Krótki sezon letni w Szwecji sprawia, że przyjazdy zagranicznych gości przez dwa miesiące w roku są naprawdę intensywne i koncentrują się na ścisłym centrum stolicy. Nowa atrakcja ma sprawić, by podróżni z całego świata zainteresowali się także skarbami, które oferują pobliskie wyspy.
Czytaj też:
Co robić w Karkonoszach jesienią? 5 wyjątkowych atrakcji w górach Dolnego ŚląskaCzytaj też:
Najpiękniejszy szlak na wrześniową wycieczkę. Malownicze wąwozy i wodospady tuż obok polskiej granicy