Wschód słońca nad morzem i w górach to piękny widok. Niestety w pogoni za pięknym zdjęciem turyści często zapominają o zasadach bezpieczeństwa. Świadczy o tym nagranie z Pienin. Widać na nim tłum osób na Sokolicy – szczycie w północno-wschodniej części Pienin Środkowych. Jest on położony na terenie Pienińskiego Parku Narodowego. Z góry rozciąga się wspaniały widok na Pieniński Przełom Dunajca i Tatry Wysokie. Miejsce słynie też z reliktowej sosny, która wyrosła na skale stromo spadającej w dół.
Turyści weszli na drzewo w Parku Narodowym
Na zdjęciach z tego miejsca uchwycono nieodpowiedzialne zachowanie młodych ludzi.
„Wchodzić na drzewa i deptać po sośnie w Parku Narodowym dla zdjęcia? To szczyt chamstwa, głupoty i braku szacunku!” – napisał autor wpisu na Instagramie na koncie tatry_official. Widać na nim, jak turyści wspięli się na inne drzewo, żeby zrobić zdjęcie z wysokości.
Władze parku przypominają, że celem tego miejsca jest ochrona przyrody. Regulamin zakazuje skracania ścieżek, wchodzenia na skały, łąki i przechodzenia przez barierki. Problem występuje od lat.
„Wychodząc za barierki niszczone są korzenie reliktowych sosen oraz depcze się rośliny naskalne, które walczą tu o przetrwanie – wyjaśniał Pieniński Park Narodowy. „Półki i ściany skalne na szczytach Sokolicy i Trzech Koron porasta cenna naskalna murawa górska. Jest to zbiorowisko o charakterze endemicznym, tzn. w takim składzie gatunkowym występuje jedynie w Pieninach” – tłumaczono potrzebę zakazu.
„To nie jest park miejski”
To nie pierwszy raz, gdy turyści naruszyli zasady w Pienińskim Parku Narodowym. W ubiegłym roku władze parku zareagowały, gdy goście zeszli ze szlaków i uszkodzili roślinność. „Przypominamy, że Pieniński Park Narodowy to nie jest park miejski. Obowiązują tu przepisy, które nakazują poruszanie się wyłącznie po znakowanych szlakach turystycznych” – napisano we wpisie na Facebooku. „Prosimy o uszanowanie zakazów” – dodano.
Czytaj też:
Turyści zabrali niemowlę na Rysy. Na szczycie potrzebowali pomocyCzytaj też:
„Szczyt głupoty” na nagraniu z Tatr. Internauci bezlitośni
