Ta dolnośląska atrakcja już wkrótce może stać się prawdziwym hitem. Mowa o położonej na obrzeżach Rawicza Pasiece Smakulskich, która jest jedynym w Polsce żywym muzeum miodu. Podczas kilkugodzinnych warsztatów pszczelarskich poznamy tu sekrety życia pszczół, zaglądając do środka ula. Wykonamy także własne pszczele produkty, zaczynając od miodów, a kończąc na świeczkach i kosmetykach naturalnych. To świetna atrakcja szczególnie na wyjścia rodzinne – dzieci do 3. roku życia mogą uczestniczyć w warsztatach za darmo, a pozostałym przysługuje zniżka.
Nietypowe muzea w Polsce
To nie klasyczne wystawy, a żywe i coraz bardziej interaktywne muzea wzbudzają dziś największe zainteresowanie. W Toruniu zagranicznych gości od lat zachwyca Żywe Muzeum Piernika, a Warszawie od kilku miesięcy popularnością cieszy się świeżo otwarte Muzeum Czekolady. Tego typu miejsc w Polsce możemy znaleźć jeszcze więcej. Warta wspomnienia jest położona na Dolnym Śląsku Pasieka Smakulskich, znana także jako Żywe Muzeum Miodu. Znajduje się zaledwie godzinę drogi samochodem od Wrocławia, we wsi Pakosław na obrzeżach Rawicza. „Otworzyliśmy się w maju tego roku. Prowadzimy warsztaty i dla dzieci, dla dorosłych i dla seniorów, gdzie po pierwsze przybliżamy życie pszczół, a po drugie pokazujemy, co robi każdy prawdziwy pszczelarz” – mówi pracująca tam Magda Jędryczkowska, z wykształcenia biolog. Jak wygląda przebieg typowej wizyty w pasiece?
„Pokazujemy na żywo co się dzieje w ulu, jak wyglądają pszczoły, jak pracują. Każdy ma możliwość zrobienia czegoś, czego prawdopodobnie nie miał okazji zrobić wcześniej w swoim życiu. Razem odsklepiamy i odwirowujemy miód, każdy ma szansę stworzenia własnego słoiczka. Mamy różne wersje warsztatów: na niektórych tworzymy węzę pszczelą, na innych robimy ramki, które później wkładamy do ula. Tworzymy też świeczki, zapachy woskowe, czy kosmetyki naturalne” – dodaje pracowniczka Pasieki.
Uczestnicy warsztatów są zafascynowani
Spotkanie w pasiece trwa zazwyczaj od 4 do 5 godzin. Koszt uczestnictwa w warsztatach zaczyna się od 35 złotych za bilet ulgowy dla dzieci do 15. roku życia (40 złotych kosztuje bilet normalny). Jeszcze mniej zapłacą grupy zorganizowane, a najmłodsi do trzech lat mogą korzystać z atrakcji zupełnie za darmo. Dodatkowo na miejscu dostępny jest także poczęstunek i możliwość spróbowania wyjątkowych wyrobów. Wykonane przez siebie pszczele pamiątki można zabrać ze sobą do domu. „Uczestnicy warsztatów wychodzą z nich zafascynowani. Już kilkoro zdeklarowało, że założy własną pasiekę, bo tak im się to spodobało. Wiele osób nie wie, jakie pszczoły potrafią być fascynujące, społeczne, jak wspaniale się z nami komunikują. Produkty pszczele są naprawdę zdrowie. U nas każdy znajdzie coś dla siebie, nawet jeśli nie lubi miodu” – podsumowuje organizatorka.
Czytaj też:
Atrakcja na popularnej wyspie zamknięta. Influencerzy ją kochaliCzytaj też:
Ten polski zamek można zwiedzać w nocy. „Zapraszamy nieustraszonych uczestników”