To smutne wieści dla osób chcących pojechać do Zakopanego jeszcze w listopadzie. Jeśli wyjazd ma się odbyć samochodem, nie zauważymy różnicy, jednak pociągi przestają kursować tak jak dotychczas. 13 listopada ruch został wstrzymany przez remonty. Są jednak też pozytywne wieści.
Trudniejszy dojazd do Zakopanego
Odkąd pojawiły się informacje o tym, że pociągi do Zakopanego będą kursowały częściej nie tylko latem, wielu turystów nie kryło zachwytu. Okazuje się, że często korzystamy z przejazdów na tej trasie, a PKP postanowiło nie odbierać nikomu tej przyjemności. Niestety chwilowo trzeba będzie pogodzić się z utrudnieniami. Wstępnie mają obowiązywać do 27 listopada.
Prace remontowe trwają na odcinku Chabówka-Zakopane i prowadzone są przez PKP PLK. Pociągi dalekobieżne do Zakopanego kończą trasę w Krakowie, a pociągi Polregio w Chabówce. Aktualnie na ostatnim odcinku trzeba przesiadać się do komunikacji zastępczej, czyli autobusów.
Wiadomo, że na trasie Kraków Płaszów – Zakopane zastępcza komunikacja autobusowa ma obowiązywać w okresie od 22 listopada. PKP informuje, że przy wyjściu z Dworca PKP, przystanek autobusowy znajduje się przy Placu Braci Dudzińskich. W Zakopanem przystanek znajdziemy przy ul. Chramcówki 35.
Po remoncie nic nie będzie już takie samo jak do tej pory. Pociągi jadące do Zakopanego nie zatrzymają się już więcej na łącznie 11 stacjach m.in. w Chabówce, Rabie Wyżnej, Sieniawie i Lasku. Będzie to miało jednak swoje dobre strony.
Są dobre wieści. Tak będzie na trasie do Zakopanego
Prawdopodobnie po 27 listopada turyści dotrą pociągiem do Zakopanego szybciej. Usunięcie z rozkładu kilka stacji ma spowodować przyspieszenie podróży i wpłynąć na komfort pasażerów. Szybsza jazda będzie możliwa też dzięki zlikwidowaniu w podanych miejscowościach punktowych ograniczeń prędkości.
W pobliżu zlikwidowanych przystanków powstaną drogi, które wzdłuż torów będą prowadziły do najbliższych przejazdów. Na odcinku między Chabówką a Zakopanem wciąż ma funkcjonować około 70 przejazdów kolejowo-drogowych.
Czytaj też:
Arabowie pokochali podróże do Polski. Marzą o lotach do tych miastCzytaj też:
Awantura o transport do Morskiego Oka. „Nie chcemy organizacji prozwierzęcych”