W piątek 29 listopada w Szczecinie rozpoczął się Jarmark Bożonarodzeniowy. Kanał „Menskram!” na Telegramie, jednoczący ruch prodemokratyczny Białorusinów w kraju i za granicą, zauważył, że jeden ze straganów zajmują białoruskie prawosławne zakonnice. Żeński monastyr św. Elżbiety w Mińsku podlegający Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej jest znany z wspierania reżimu Aleksandra Łukaszenki oraz rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Sprawę nagłośnili szczecińscy Białorusini, którzy informowali wszystkich kupujących, że dokonując w tym miejscu zakupu wspiera się tortury w białoruskich więzieniach, czy rosyjską agresję w Ukrainie. „Menskram!” zwrócił uwagę, że nie jest to pierwszy raz, kiedy prawosławne „elżbietanki” zbierają pieniądze na jarmarkach w Europie. Jak czytamy „zdobycie wizy dla zwykłego Białorusina jest długie i trudne, a odmowę można dostać bez żadnego wyjaśnienia”.
Szczecin. Białoruskie zakonnice wspierające Łukaszenkę i wojnę w Ukrainie usunięte z jarmarku
Portal szczeciner.pl poprosił o komentarz organizującą jarmark Żeglugę Szczecińską Turystyka Wydarzenia. – Każdy podmiot, który zgłasza chęć udziału w Jarku Bożonarodzeniowym jest weryfikowany pod kątem legalności prowadzenia działalności. Nie mieliśmy wcześniej wiedzy na temat tego, że wskazany podmiot może wspierać działania prorosyjskie – skomentowała rzecznik Celina Wołosz.
Zapadła decyzja o możliwie jak najszybszym rozwiązaniu umowy i uniemożliwieniu dalszej sprzedaży na Jarmarku. Radio Szczecin uzupełniło, że sprzedające dewocjonalia zakonnice dostały deadline do wtorku do godz. 12. Pierwotnie dzierżawa budki miała potrwać do 8 grudnia. Miejsce prorosyjskiego zakonu zajmie inny przedsiębiorca. Zakonnice nie będą również brane pod uwagę w przyszłości, w dalszych działalnościach. Radny Wojciech Dorżynkiewicz zapowiedział pismo do prezydenta miasta.
Czytaj też:
Polski jarmark świąteczny wygrał w konkursie. Wcale nie chodzi o KrakówCzytaj też:
Tu nie ma paragonów grozy. Świąteczny jarmark z przystępnymi cenami