Seniorzy miewają szalone marzenia podróżnicze. Przekonaliśmy się o tym wiele razy. Furorę zrobili już m.in. 80-letnie przyjaciółki, jeżdżące wspólnie dookoła świata czy Anglik Stephen Payne, który kupił jacht, by pływać nim po świecie. Od lat głośno jest też o 61-letniej Lynn Stephenson. Ta sprzedała dom, by zobaczyć 166 krajów.
Seniorka zwiedziła 166 krajów
Seniorka podjęła ważną decyzję 10 listopada 2022 roku. Chciała podróżować, jak wiele młodych ludzi. Inspiracją dla niej mogli być m.in. Drew Binsky, który odwiedził 197 krajów świata, czy Lexie Alford, która była w każdym miejscu na ziemi. Niezależnie od tego, co pchnęło kobietę do sprzedaży domu i częstszego podróżowania, udowodniła, że nietuzinkowe marzenia realizują także osoby w wieku 60 plus.
Kobieta sprzedała dom w Carlton w angielskim hrabstwie w Nottinghamshire. Podjęła taką decyzję, tłumacząc, że był to jedyny sposób na to, by mogła zobaczyć każdy kraj świata. Pieniądze chciała wydać mądrze. Po tym, co zrobiła szybko, zainteresowały się nią światowe media.
Po sprzedaży domu seniorka rozpoczęła pracę w Arabii Saudyjskiej i od tego czasu odwiedziła takie kraje, jak Nepal, Bhutan, Tajlandię, Irak, Afganistan, Koreę Południową, Pakistan i Tajwan. Kobieta podkreślała, że swoją pierwszą przygodę z podróżami zaczęła już w 1992 roku i wtedy zamarzyła, aby sukcesywnie odwiedzać kolejne miejsca świata. Gdyby nie sprzedała domu, nie starczyłoby jej na to pieniędzy.
Zwiedzi wszystkie kraje świata?
Seniorka zapowiadała, że jej celem jest zobaczenie każdego kraju. Ostatnio zjawiła się w Nauru, a to była jej 167 destynacja. Przed nią niecałe 30 państw, które pozwolą jej osiągnąć wyjątkowy cel. Zdaniem BBC pani Stephenson twierdzi, że najwspanialszą rzeczą w podróżowaniu jest odkrycie, że „świat jest pełen życzliwych i gościnnych ludzi”. Kobieta chwaliła się zdjęciami, na których widać było, że pływała m.in. z lwami morskimi, żółwiami czy rekinami.
Dziś Lynn opowiada o swoich przygodach w mediach społecznościowych. Ma nadzieje, że dzięki temu do podróżowania zachęci także innych. Do niedawna przebywała w Kiribati na południowym Pacyfiku, ale nie dawno dodawała posty z Wenezueli. Jako jedną z największych przygód wymienia wizytę na Wyspach Galapagos, którą określa jako „spektakularną”. Mimo wszystko na ten moment jej ulubionym krajem pozostaje Iran, który odwiedziła jeszcze przed pandemią.
„Plan jest taki, że za jakiś czas udam się do Australii, a stamtąd do Timoru Wschodniego. Następnie do Brunei i Bangladeszu. Wtedy zaliczę już całą Azję” – informowała Stephenson. Wcześniej – w lutym uda się do Afryki, aby odwiedzić Sudan i Sudan Południowy. Stwierdzi, że nie planuje kończyć podróżowania do końca życia.
Czytaj też:
Amerykanin podsumował pobyt w Polsce. Tak wypadła na tle 197 krajów na świecieCzytaj też:
Podróżniczka odwiedziła 170 krajów. Oto pięć miejsc, które uznała za najgorsze