To przebieg akcji niczym z filmu, jednak wszystko miało miejsce naprawdę. Pilot linii United Airlines zapomniał wziąć w podróż... paszport. Przypomniało mu się o tym, dopiero gdy był już w drodze do Chin. Konieczne okazało się zawrócenie maszyny.
Zapominalski pilot zawrócił samolot
W miniony weekend maszyna Boeing 787 Dreamliner United Airlines na strasie Los Angeles – Szanghaj została zawrócona po dwóch godzinach lotu, gdy znajdowała się tuż nad Pacyfikiem. Właśnie wtedy pilotowi przypomniało się, że brakuje mu paszportu. Sprawa wywołała ogromne zamieszanie wśród załogi. Najbardziej ucierpieli jednak pasażerowie – było ich na pokładzie 257.
Gdyby pilot dotarł do Szanghaju bez paszportu, mógłby zostać zatrzymany i deportowany, a United Airlines groziłaby wysoka grzywna. Konieczne było więc niestandardowe działanie, ale to też miało poważne skutki.
Brak paszportu u pilota był tylko początkiem dalszym problemów. Zawrócony samolot wylądował w San Francisco, a po lądowaniu okazało się, że załodze zabraknie godzin pracy, by legalnie przeprowadzić dalej tak długi lot. Konieczne okazało się wyprowadzenie pasażerów z maszyny i poszukanie nowej załogi.
Lot opóźniony o 7 godzin. To czekało pasażerów
Pasażerowie ponownie wyruszyli do Szanghaju z San Francisco o godzinie 21. Dotarli do celu z około 7-godzinnym opóźnieniem. Całą sytuację uznano za niezwykle kompromitującą i skłaniającą do refleksji nad tym, jak wyglądają prcedury jeśli mowa o odprawianiu załogi samolotu.
Jak wiadomo, turyści przed wylotem kontrolowani są bardzo dokładnie, okazuje się, że to nie dotyczy pilotów. Załoga samolotu nie musi przedstawiać paszportów przed odlotem na trasach międzynarodowych, bo wystarczy, że podczas odprawy potwierdzi posiadanie wymaganych dokumentów. Kontrolowanie tego ma być bardzo rzadkie.
W niektórych przypadkach zapomnienie paszportu przez pilota czy stewardesę nie jest traktowane surowo. Czasem władze imigracyjne akceptują oficjalne identyfikatory załogi oraz „Deklarację Ogólną”, zawierającą listę członków załogi, i zezwalają na wjazd. Chiny są jednak państwem, które ma swoje bardzo restrykcyjne procedury.
Przedstawiciele United Airlines wydali specjalne oświadczenie. Zapewniono w nim, że przeproszono poszkodowanych pasażerów. „Wszyscy otrzymali bony na posiłki i rekompensatę”. – napisano. W wielu przypadkach to nie wystarczyło, bowiem podróżni zgłosili się po odszkodowania i czekają na odpowiedzi linii. „Jak ktoś mógł tak bardzo spieprzyć pracę?” – napisał w mediach społecznościowych jeden z pasażerów.
Czytaj też:
Uciążliwy pasażer zapłaci za swoje zachowanie. Ryanair wniósł oskarżenieCzytaj też:
Pilot i załoga utknęli w windzie. Lot został opóźniony o wiele godzin