Wakacyjny kraj bez płatności gotówką? Rząd chce wprowadzić zmiany

Wakacyjny kraj bez płatności gotówką? Rząd chce wprowadzić zmiany

Dodano: 
Turyści spacerują w Sarandzie w Albanii, zdjęcie ilustracyjne
Turyści spacerują w Sarandzie w Albanii, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / trabantos
Premier Albanii Edi Rama chce, by płatności gotówką wkrótce przeszły do historii. Liczy na to, że zmiany uda się wprowadzić do 2030 roku.

Wakacje w Albanii bez gotówki? Taki scenariusz może się ziścić już w najbliższych latach. Premier popularnego wśród Polaków kraju pragnie, by społeczeństwo całkowicie zrezygnowało z monet i banknotów do 2030 roku. To bardzo ambitny, a według niektórych wręcz nierealny plan, bo transakcje kartą wciąż nie są w Albanii tak praktykowane jak w wielu innych miejscach w Europie. Powodem eliminacji gotówki jest konieczność zwalczania szarej strefy.

Edi Rama nie chce gotówki w Albanii

Albania nie jest krajem, w którym łatwo zapłacimy kartą. Wielu lokalnych sprzedawców, taksówkarzy czy właścicieli restauracji preferuje płatności gotówką, lub w ogóle nie posiada niezbędnego terminala. Według raportu Komisji Europejskiej z 2024 albańska gospodarka cechuje się rozległą szarą strefą, co zdecydowanie zmniejsza wpływy podatkowe i hamuje rozwój. „Szacunki wskazują, że stanowi ona od 29 do 50 procent produktu krajowego brutto” – podaje Politico.

Albańczycy nie lubią banków

Premier Edi Rama liczy na to, że do 2030 roku Albanii uda się przejść na płatności bezgotówkowe. To mogłoby wywrócić porządek w nieufnym wobec banków społeczeństwie. „Większość Albańczyków woli zarządzać swoimi oszczędnościami poza systemem, przechowując pieniądze w ukrytych miejscach” – czytamy. Według danych Banku Światowego mniej niż 50 procent mieszkańców tego kraju posiada konto bankowe, między innymi dlatego, że korzystanie z takiego rozwiązania w Albanii jest nadal stosunkowo drogie.

Opozycyjne partie zwracają więc uwagę na nieuniknioną porażkę pomysłu Ramy i nazywają go „atakiem na wolność osobistą”. Pojawiają się także głosy sugerujące, że żadne kroki w tym kierunku nie zostaną rzeczywiście poczynione. „To po prostu jeden z pomysłów Ramy, mający na celu odwrócenie uwagi od prawdziwych problemów kraju, takich jak korupcja czy wysokie koszty utrzymania” – uważa Erald Kapri, poseł centroprawicowej Partii Opportunity.

Czytaj też:
Niezwykły hotel w Albanii przyciągnie turystów. Ma kształt zygzaka
Czytaj też:
Za to turyści będą płacić mniej. Wakacyjny kraj wprowadza zmiany

Opracowała:
Źródło: Politico