Już wiemy, gdzie podział się cukier. Podróżuje Kolejami Dolnośląskimi

Już wiemy, gdzie podział się cukier. Podróżuje Kolejami Dolnośląskimi

Dodano: 
Wnętrze pociągu
Wnętrze pociągu Źródło:X / @KolejeD
Cukier w ostatnim czasie niespodziewanie stał się bohaterem wielu nagłówków, także na naszym portalu. Nie spodziewaliśmy się jednak, że będziemy pisać o nim także w tym kontekście, w dziale „Podróże”.

O brakach cukru na sklepowych półkach w ostatnich dwóch tygodniach napisały już chyba wszystkie media w Polsce. Choć politycy stwierdzili, że jest to spowodowane wyłącznie problemem z dystrybucją/rosyjską propagandą/samonakręcającą się paniką, to i tak nie pomogło to niektórym kupić upragnionego produktu. Pal licho, jeśli chodzi tylko o posłodzenie kawy czy herbaty. Co jednak, jeśli przez brak białych kryształków nasza babcia nie może upiec ulubionego rodzinnego ciasta na niedzielę? Problem jest poważny i tak wypadałoby go potraktować.

Bywają jednak sytuacje, kiedy o powagę trudno. Z pewnością przekonały się o tym osoby prowadzące profil „Koleje Dolnośląskie” na Twitterze. Dostały bowiem zadanie skomentowania niecodziennego zdjęcia, przedstawiającego kilka kilogramów cukru na podłodze jednego z wagonów.

„Szanowni Państwo, co prawda w naszych pociągach nie ma limitu kilogramów bagażu, który jest przewożony, ale jednak prosimy, zgodnie z regulaminem, na umieszczanie bagażu w przeznaczonych do tego miejscach: np. pod fotelami” – wybrnęli spece od social media.

Wpis szybko zdobył pewną popularność, choć zdecydowanie nie taką, na jaką zasługuje. 192 polubienia i 32 wykorzystania? To może znaczyć tylko tyle, że jeszcze wielu internautów nie widziało tego zdjęcia i nie miało okazji zastanowić się nad jego głębokim przesłaniem. Zachęcamy do kontemplacji.

twitterCzytaj też:
Panika i mały biznes. To dlatego cukier znika z półek

Źródło: WPROST.pl