Sinice są zmorą turystów – ich zakwit uniemożliwia korzystanie z kąpieli w Bałtyku. Cuchnąca woda, zielona masa unosząca się na falach i ryzyko dolegliwości zdrowotnych – to potrafi zepsuć urlop. Dlatego warto zawczasu sprawdzić, których plaż lepiej unikać.
Na stronie Serwisu Kąpieliskowego GIS z 8 sierpnia czerwoną flagę widzimy tylko w jednym miejscu na wybrzeżu. Co ciekawe, nie tam, gdzie wczoraj. Według najnowszej oceny woda w Sztutowie jest już zdatna do kąpieli. Czerwona flaga pojawiła się za to w innym miejscu – w Jastarni.
Ostrzeżenie dotyczy tylko jednego kąpieliska – przy wejściu numer 52 przy ul. Leśnej. W wyniku badania stwierdzono, że woda jest nieprzydatna do kąpieli ze względu na zakwit sinic. Kolejne badanie w tym miejscu odbędzie się jutro. Osoby odpoczywające w Jastarni mają do dyspozycji inne plaże w tej miejscowości albo wypoczynek w pobliskiej Juracie.
Sinice – czym grozi kontakt z tymi bakteriami?
Niektóre sinice mogą – choć nie muszą – produkować toksyny, dlatego też zaleca się, by unikać wody z zakwitami sinicowymi czy kożuchami. Nie należy też takiej „zakwitniętej” wody podawać zwierzętom i nie podlewać nią np. warzyw.
Jak podsumowuje GIS, u osób, które napiły się wody z zakwitem lub pływały w kożuchach glonów, mogą pojawić się następujące dolegliwości:
- wysypka na skórze,
- swędzenie i łzawienie oczu,
- wymioty,
- biegunka,
- gorączka,
- bóle mięśni i stawów.
O skutkach kąpieli w wodzie, w której doszło do zakwitu sinic, mówiła w rozmowie z PAP dr Justyna Kobos z Uniwersytetu Gdańskiego. – Sinice mogą produkować związki, które podrażniają skórę i powodują wysypki, zaczerwienienia i dolegliwości pokarmowe. To są bardziej reakcje alergiczne – i tak jak z alergią, ktoś będzie uczulony na pewne związki, ktoś inny nie. Wiec tutaj należy zauważyć, że to narażenie może być potencjalne – tłumaczyła.
Czytaj też:
Sinice – co to jest i co powodują?