Mandat za zbudowanie zamku z piasku. Srogie kary również za plażowanie

Mandat za zbudowanie zamku z piasku. Srogie kary również za plażowanie

Dodano: 
Zabawa na plaży, zdjęcie ilustracyjne
Zabawa na plaży, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Unsplash / Feri & Tasos
Zagraniczne wakacje nie należą do najtańszych, a czasami stają się jeszcze droższe z powodu mandatów za pozornie kuriozalne czynności. Plażowanie w Portugalii może kosztować 3,5 tys. zł, a na zbudowanie zamku z piasku w Hiszpanii potrzebujemy urzędowej zgody.

Kilka tygodni temu internet rozgrzała informacja, że spacerowanie w stroju kąpielowym po ulicach włoskiego Sorrento będzie surowo karane. W ten sposób lokalne władze chcą walczyć ze złymi obyczajami turystów. W innych krajach przepisy są jeszcze bardziej rygorystyczne.

Mandat za zamek z piasku w Hiszpanii lub zabranie kamyka w Grecji

Na baczności powinni mieć się „domorośli budowlańcy”, którzy podczas wakacji w Hiszpanii będą chcieli wybudować zamek z piasku. Okazuje się, że na plaży Levante w Benidormie. Taka zabawa może skończyć się mandatem w wysokości 700 zł. Kary można jednak uniknąć, jeżeli wcześniej otrzyma się odpowiednie zezwolenie od lokalnych władz. Pozostając przy Hiszpanii, warto pamiętać, że publiczne spożywanie alkoholu w Madrycie lub Barcelonie może kosztować prawie 3 tys. zł.

Na surową karę narażają się również miłośnicy zbierania kamieni na plaży Lalaria na wyspie Skiathos w Grecji. Miejsce to słynie z tego, że kręcono tu część scen do filmu „Mamma Mia!”, ale także z niepowtarzalnych okrągłych białych kamieni. Te przez lata padały łupem turystów. Problem był na tyle poważny, że istniało ryzyko, że plaża zniknie, dlatego lokalne władze postanowiły wprowadzić surowe kary za wywożenie kamieni. Przyłapani na gorącym uczynku plażowicze muszą liczyć się teraz z karą wynoszącą nawet 3,6 tys. euro.

Najdroższe biwakowanie na plaży w Portugalii

Z surowymi karami muszą liczyć się również turyści, którzy postanowią rozbić kemping na plaży w Portugalii. Zgodnie z lokalnym prawem grzywna za nocleg nad brzegiem morza może wynieść nawet 2,8 tys. zł. Jeszcze więcej za „puszczenie dymka” mogą zapłacić palacze. Odpalenie papierosa w zamkniętym pomieszczeniu karane jest mandatem w wysokości na 3,5 tys. zł mandatu.

Czytaj też:
Horror w greckim raju. Tego widoku nie zapomną do końca życia

Opracowała:
Źródło: Daily Mail