„Dziwny twór” na leśnej ścieżce. Wyjątkowe zdjęcie obiegło sieć

„Dziwny twór” na leśnej ścieżce. Wyjątkowe zdjęcie obiegło sieć

Dodano: 
Las, zdjęcie ilustracyjne
Las, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / Atraktor Studio
Leśne zakamarki skrywają wiele fascynujących tajemnic. Jedną z nich w mediach społecznościowych podzielili się właśnie leśnicy z Nadleśnictwa Lądek-Zdrój, pokazując zdjęcie „jaskrawożółtego dziwnego tworu”.

Sezon na grzyby nabiera właśnie rozpędu, w związku z czym na leśnych ścieżkach będzie pojawiało się coraz więcej osób. Korzystając z tej okazji, Lasy Państwowe próbują również zwrócić uwagę spacerowiczów na nietypowych przedstawicieli fauny i flory, których znajdziemy w lasach. Niedawno bohaterem wpisu było „oko Saurona”. Tym razem na zdjęciu można zobaczyć przedstawiciela bardzo nietypowego gatunku.

Śluzowiec bohaterem wpisu leśników

W poniedziałek na profilu Nadleśnictwa Lądek-Zdrój na Facebooku pojawiło się bardzo nietypowe zdjęcie, którego bohaterem był duży organizm o pięknej jaskrawożółtej barwie. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że jest to grzyb lub roślina. Pozory bywają jednak bardzo złudne, ponieważ na zdjęciu można podziwiać okaz śluzowca.

„Nie roślina, nie zwierze, nie grzyb? Rzucający się w oczy jaskrawożółty dziwny twór, to gatunek śluzowca – wykwit piankowaty. Ten archaiczny organizm jest obecnie zaliczany do protistów” – wyjaśnili leśnicy. Jak piszą przedstawiciele lasów państwowych, specyficzną cechą dla tego gatunku śluzowca jest wysoka tolerancja na zabójcze stężenia metali ciężkich, głównie cynku.

Unikatowy wygląd to jednak nie wszystko. Ten gatunek śluzowca jest w stanie się przemieszczać, choć zauważenie tego może być bardzo trudne. Organizm ten przemieszcza się bowiem w zawrotnym tempie pół centymetra na godzinę. „Odżywia się, pochłaniając bakterie i inne substancje spotkane na swej drodze. Śluźnie spotykają się ze sobą i łączą w większy twór, tak okazały jak na zdjęciu” – uzupełnili leśnicy.

Do wpisu dołączone było zdjęcie śluzowca. Ne sposób nie zauważyć, że leśnikom udało się znaleźć okaz dużych rozmiarów, a i jego barwa na tle zielonego jeszcze lasu robi ogromne wrażenie.

facebookCzytaj też:
„Zamach ekoterrorystów w Bieszczadach”. Leśnik cudem uniknął tragedii

Opracowała:
Źródło: Facebook / Nadleśnictwo Lądek-Zdrój