Wyspy Kanaryjskie to jedno z ciekawszych miejsc, jakie warto odwiedzić zimą, szukając ucieczki przed polskim chłodem. Już wiosną podróżni z Warszawy będą mogli polecieć z Ryanairem na Lanzarote. Inną wyspą tego archipelagu, którą warto odwiedzić o każdej porze roku, jest Fuerteventura.
Piękna pogoda na Fuerteventurze nie zawodzi
Tym, co zachęca do ucieczki na Fuerteventurę zimą z pewnością jest piękna pogoda. W grudniu temperatura nie spada tam poniżej 22℃, a nierzadko zbliża się do 25℃. Podobnych warunków można się tu spodziewać również w styczniu i lutym. Dodatkowym plusem jest niewielka liczba dni z opadami, dzięki czemu w zasadzie przez cały rok można się tu cieszyć słońcem i plażowaniem.
Na wyspie czeka również wiele atrakcji. Największą są oczywiście plaże i widok Oceanu Atlantyckiego, ale podczas urlopu warto zajrzeć również do Betancurii, miasa w centralno-zachodniej części wyspy, zachwycającego kolonialną architekturą. Kolejnym obowiązkowym punktem zwiedzania powinien być wyjazd do La Oliva, czyli najstarszego miasteczka na wyspie.
Popcorn Beach obowiązkową atrakcją
Wyjątkowym i nietypowym miejscem na Fuerteventurze jest również tzw. Popcorn Beach znajdująca się na zachód od Corralejo. Spacerując po niej, ma się wrażenie, że całość jest usłana popcornem. Tak naprawdę nie są to jednak prażone ziarna kukurydzy, a martwe algi. Nagraniami z tego miejsca postanowiła podzielić się niedawno polska tiktokerka Beata Czekalska.
Widoku tej kamienistej plaży pełnej białych alg nie da się porównać z niczym innym. Koralowce, które można tam znaleźć to wyjątkowe dzieło natury. W ciągu roku rosną one raptem o jeden milimetr, dlatego wiele okazów, rozwijało się nawet przez kilkaset lat. Trzeba jednak pamiętać, że o ile spacery po plaży są dozwolone, o tyle zabieranie na pamiątkę białych alg jest zabronione.
Czytaj też:
W takich warunkach nie dało się podróżować. Awaryjne lądowanie samolotu w HiszpaniCzytaj też:
Egzotyczny raj bezpośrednio z Warszawy. W grudniu jest tam ponad 20℃