Polacy masowo rezerwują majówkowe wyjazdy. Ostatnia chwila na oszczędność

Polacy masowo rezerwują majówkowe wyjazdy. Ostatnia chwila na oszczędność

Dodano: 
Krupówki
Krupówki Źródło:WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Tegoroczna majówka przypada w bardzo dobrym terminie. Wystarczy wziąć jeden dzień wolnego, aby odpoczywać przez pięć dni z rzędu. Taka okazja nie nadarza się często, dlatego nietrudno się dziwić, że liczba rezerwacji rośnie w błyskawicznym tempie.

Długie weekendy to idealny moment na podróżowanie, a równocześnie oszczędzanie urlopu. Podczas majówki można odpoczywać przez pięć, albo nawet dziewięć dni z rzędu. Wystarczy wziąć urlop na wtorek 2 maja, a także czwartek i piątek (4-5 maja). 1 i 3 maja są dniami wolnymi od pracy.

Majówka w górach. Zakopane znów przegrywa

Jak informują serwisy pośredniczące w rezerwacji pobytów – Noclegi.pl i Nocowanie.pl, w ostatnich dniach dokonano aż jednej trzeciej wszystkich rezerwacji na majówkowe wyjazdy. Dobra wiadomość jest również taka, że mimo rosnących cen, już teraz rezerwacji jest o 61 proc. więcej niż przed rokiem.

Ciekawie wygląda zestawienie najpopularniejszych miejscowości. Podobnie jak przed rokiem Zakopane jest wiceliderem, ponieważ na pierwszym miejscu znajduje się Karpacz. Wiosną Karkonosze często gwarantują już bardzo dobre warunki do wędrówki, podczas gdy w wyższych partiach Tatr nadal zalega śnieg. Podium uzupełnia Szklarska Poręba. W czołowej piątce są jeszcze Kudowa-Zdrój i Szczawnica.

Jak widać, tegoroczną majówkę Polacy planują spędzić w górach, co nie jest zaskoczeniem. Coraz więcej osób decyduje się jednak na pierwsze wyjazdy nad morze. Największym zainteresowaniem cieszą się tam Gdańsk, Sopot i Kołobrzeg. Turyści chętnie decydują się także na city breaki w Krakowie i Warszawie.

Majówka droższa, ale ceny nie wzrosły lawinowo

Z danych przekazanych przez Nocowanie.pl i Noclegi.pl wynika, że średnia cena za noc podczas tegorocznej majówki jest o 15,5 proc. wyższa niż przed rokiem i wynosi 98 zł. Jednak w najpopularniejszych miejscowościach trzeba zapłacić nieco więcej. Noc w Karpaczu to wydatek na poziomie 111 zł, a nocleg w Warszawie kosztuje 118 zł.

Jeszcze drożej jest nad morzem. W Gdańsku turyści płacą średnio 123 zł od osoby, a w Sopocie jest to już 125 zł. Nie oznacza to jednak, że majówka nad Bałtykiem musi być droga. Wystarczy dokonać rezerwacji w mniej popularnym miejscu. Ceny w Łebie utrzymują się na średnim poziomie 61 zł za osobę za noc.

Ostatnie dni na wykorzystanie bonu turystycznego

Jeszcze do piątku wiele osób ma szansę na oszczędzenie na majówkowym, czy wakacyjnym wyjeździe. Do 31 marca można bowiem skorzystać z bonu turystycznego. Wystarczy dokonać rezerwacji na wyjazd w dowolnym terminie i dokonać opłaty bonem.

– Warto pamiętać, że chociaż termin pobrania bonu upływa 31 marca, to wyjazd z jego wykorzystaniem nie musi się odbyć już teraz. Bonem można opłacić zaliczkę na zaplanowany późniejszy wypoczynek, na majówkę czy na wakacje – przypomina Tomasz Zaniewski, wiceprezes spółek Nocowanie.pl i Noclegi.pl. Z tej możliwości skorzystało aż 36 proc. osób dokonujących rezerwacji noclegów podczas majówki.

Czytaj też:
O tej stronie podróży rozmawia się rzadko. „Musiałam wybrać między kawą a prysznicem”
Czytaj też:
Zakopane i Karpacz zdetronizowane. „Ceny w polskich kurortach były po prostu wariackie”

Opracowała:
Źródło: Nocowanie.pl/Noclegi.pl