Zakopane i Karpacz zdetronizowane. „Ceny w polskich kurortach były po prostu wariackie”

Zakopane i Karpacz zdetronizowane. „Ceny w polskich kurortach były po prostu wariackie”

Dodano: 
Turyści w Zakopanem, zdj. ilustracyjne
Turyści w Zakopanem, zdj. ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Kinek00
Pierwszy dzień wiosny to dobry moment na podsumowanie zimy, a ta przyniosła kilka niespodzianek. Największą może być detronizacja hegemona, jakim w sezonie zimowym jest Zakopane. Przynajmniej jeśli chodzi o jedną ze statystyk.

Polacy tegoroczne ferie zimowe zdecydowanie chętniej spędzali w ciepłych miejscach niż na narciarskich stokach. Zaledwie 5 proc. osób, które wyjechały na ferie zimowe z biurami podróży, wybrało narty.

Zakopane pokonane. Polacy na narty woleli wyjeżdżać do Świeradowa Zdrój

Z danych udostępnionych przez Polską Izbę Turystyki wynika, że 20 proc. klientów biur podróży, którzy wykupili wyjazd na narty, wybrało stoki w Polsce. W porównaniu do sezonu 2021/22 mówimy jednak o spadku zainteresowania o sześć punktów procentowych.

Zaskakująco prezentuje się natomiast ranking najpopularniejszych miejscowości. W tym roku ferie z biurem podróży najczęściej rezerwowano w Świeradowie-Zdroju, mieście w woj. dolnośląskim w powiecie lubańskim. Kierunek ten wybrało aż 25,5 proc. turystów.

– Jeśli chodzi o Polskę, zaskoczeniem było, że w biurach podróży lepiej sprzedawał się Świeradów-Zdrój od Zakopanego, ale to dlatego, że ceny w polskich kurortach były po prostu wariackie – mówił podczas konferencji Jarosław Kałucki, rzecznik prasowy Travelplanet.pl.

Drugie miejsce na liście najpopularniejszych miejsc na narty w Polsce zajęło Zakopane z wynikiem 13,7 proc. Podium uzupełnił Karpacz, który wybrało 12,7 proc. klientów biur podróży.

Ceny skutecznie zniechęciły Polaków do nart w kraju

Kałucki wyjaśnił również, dlaczego Polacy tak chętnie wybierali się na narty na Dolny Śląsk. Kluczową kwestią okazały się ceny. – Świeradów był akurat w tym segmencie hoteli czterogwiazdkowych rzeczywiście dużo tańszy. Narciarsko jest umiarkowany, ponieważ jest tam tylko jeden stok, dwa i pół kilometra tras, ale jest to niezła baza do wypadów narciarskich do Czech: Harrachov bardzo lubiany przez polskich narciarzy, dalej Rokitnice nad Jizerou, jeszcze kawałeczek dalej Liberec – wyjaśniał.

Ceny miały być również tym, co sprawiło, że polscy turyści o wiele mniej chętnie wybierali Zakopane. – Jeśli chodzi zwłaszcza o Zakopane, to dutki, dutki, dutki – mówił przedstawiciel Traveplanet.pl. Finanse mogły zaszkodzić również Karpaczowi. – Ceny Karpackie, niestety dla turystów, dogoniły ceny zakopiańskie – dodał.

Ostatecznym dowodem na to, że ceny w polskich górach zniechęciły turystów, może być fakt, że o wiele chętniej wybierali wyjazdy nad morze. – Kiedy analizowałem wyniki dotyczące Polski po raz pierwszy, okazało się, że w czasie ferii połowa wyjazdów krajowych sprzedanych w biurach podróży to były wyjazdy nad morze, a nie w góry. Wówczas cztero i pięciogwiazdkowe hotele nadmorskie można było zarezerwować w bardzo dobrych cenach – podsumował Kałucki.

Czytaj też:
Kuriozalne wymagania turystów w Zakopanem. Dochodzi do tego bardzo często
Czytaj też:
Tatrzański Park Narodowy dał sygnał. Tłumy ruszą w Tatry w konkretnym celu

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl