Praca na lotnisku wiąże się z wieloma wyzwaniami. To, jak sporo jest zawodów związanych z lotnictwem, miałam okazję sprawdzić podczas 4. Lotniskowych Targów Zawodoznawczych Kraków Airport. Wydarzenie odbyło się 30 marca m.in. w formie wywiadów i paneli dyskusyjnych online. Osoby, które prowadziły rozmowy z najróżniejszymi pracownikami lotniska, zapoznawały słuchaczy z ich obowiązkami. Można było się dowiedzieć m.in., jak wygląda praca psów kojących nerwy zestresowanych lotem pasażerów. Szczegóły dotyczące wspomnianej profesji wyjątkowo przypadły mi do gustu.
Rozmowa z dog handlerem hitem wśród wywiadów
Panele dyskusyjne podczas Targów Zawodoznawczych w Krakowie były podzielone na kilka części. W jednej z nich osoba prowadząca rozmowę zdobywała informacje na temat pracy dog handlera od specjalistki w tej dziedzinie Katarzyny Harmaty – mowa o osobie, która jest m.in. psim opiekunem. Okazuje się, że czworonożni przyjaciele też mają swoje obowiązki na lotnisku i dzięki wsparciu odpowiednich osób oraz specjalnym szkoleniom są w stanie pomagać pasażerom.
Mowa o tzw. psach odstresowujących, które pracują w branży lotniczej pod opieką dog handlera. Razem tworzą zgrany zespół, który demaskuje zdenerwowane osoby. W Centrum Edukacji Lotniczej Kraków Airport podczas transmisji online miałam okazję zobaczyć dwa psiaki ratownicze rasy border collie idealnie przygotowane do swojej pracy. Polegała ona głównie na podchodzeniu do pasażerów i wskazywaniu dog handlerowi, która osoba potrzebuje emocjonalnego wsparcia.
To, że psy są w stanie obniżyć poziom naszego stresu, jest udowodnione naukowo. Kraków Airport kilka lat temu szukając nowych sposobów na wywoływanie w pasażerach pozytywnych doświadczeń, zdecydował się na uruchomienie programu pilotażowego i zaangażowanie do pracy dog handlera.
Jak dog handler przygotowuje psa do pracy?
Jedno z pytań, które padło podczas rozmowy z panią Katarzyną dotyczyło przygotowań psich pracowników do wykonywania ich obowiązków. Okazało się, że mowa tutaj o autorskim projekcie, którego nikt wcześniej w Europie nie realizował. Podczas szkolenia psów największą uwagę zwraca się na posłuszeństwo, czyli dokładną i wnikliwą socjalizację z ludźmi. Psy angażowane są w przygotowywania do pracy już jako szczeniaki – od 7 miesiąca życia. Każdy z nich stopniowo zabierany jest do coraz bardziej ruchliwych miejsc, by móc się zaadoptować do nietypowych i głośnych warunków.
Kluczowe jest oswojenie psich pracowników z dźwiękami, dużą ilością ludzi i egzekwowanie posłuszeństwa w miejscach publicznych. Ostatecznie psy mogą pochwalić się certyfikacją państwowej straży pożarnej. Podczas wykonywania obowiązków dog handler dba, by pod ręką znajdowała się wystarczająca ilość przysmaków, które są formą sowitego wynagrodzenia.
Jak widać, psy odstresowujące pracują nie tylko na powierzchni ziemi, ale również w powietrzu. Wspomniana behawiorystka Katarzyna Harmata na co dzień dzieli się ciekawostkami z życia w swoje pracy m.in. za pośrednictwem Tik Toka.
Kraków Airport pierwszy w Polsce wprowadził dogoterapię dla pasażerów
Za istotną ciekawostkę należy uznać to, że Kraków Airport jako pierwszy w Polsce umożliwił korzystanie z dogoterapii na lotnisku w 2019 roku. To właśnie od wtedy dzięki psim pracownikom pasażerowie mogą liczyć nie tylko nad odstresowanie, ale też na poprawę humoru. Trend na tego typu rozwiązanie przyszedł do nas ze Stanów Zjednoczonych, gdzie dog handlerzy są bardzo popularni.
Najbardziej znanym psim pracownikiem, który odstresowuje pasażerów na lotnisku Kraków Airport jest Border Collie o imieniu Zen. Do jego obowiązków od lat należy m.in. zabawa z dziećmi, którym zwyczajnie nudzi się podczas oczekiwania na odlot samolotu.
Jeśli będziecie mieli okazję znaleźć się na lotnisku w Krakowie, warto wypatrywać zwierzęcych pracowników z dog handlerem. Być może któregoś dnia, to wy staniecie się obiektem zauważonym psa Zen. Jeśli poczujecie, że stres nie pozwala wam odetchnąć, dotknijcie czworonoga, a wasz poziom hormonu szczęścia na pewno wzrośnie w ekspresowym tempie.
Czytaj też:
Stewardessa zdradziła, o co pytają pasażerowie. Te słowa wywołują irytacjęCzytaj też:
Jak samolotami podróżują psy i koty? Pracownik lotniska wyjawił tajemnicę