MSZ ostrzega przed wyjazdami do Rosji. „Ewakuacja może być niemożliwa”

MSZ ostrzega przed wyjazdami do Rosji. „Ewakuacja może być niemożliwa”

Dodano: 
Moskwa
MoskwaŹródło:Shutterstock / Mikhail Gerasimov
Ministerstwo Spraw Zagranicznych ponowiło swoją rekomendację dotyczącą podróży Polaków do Rosji. Obywatelom naszego kraju odradza się wyjazdy do państwa, które toczy obecnie wojnę z Ukrainą.

W piątek 31 marca na oficjalnym profilu MSZ na Twitterze pojawił się krótki komunikat, z podpiętą grafiką informacyjną z 3 marca. „Ministerstwo Spraw Zagranicznych przypomina o ostrzeżeniu dla podróżujących do Federacji Rosyjskiej, które pozostaje aktualne” – mogliśmy przeczytać.

MSZ zdecydowało się na taki komunikat w związku z wojną na Ukrainie oraz uznaniem Polski przez władze Rosyjskiej Federacji za państwo nieprzyjazne. Zwróciło uwagę na zawieszenie bezpośrednich połączeń lotniczych między oboma krajami i bardzo ograniczone możliwości podróży pomiędzy nimi przy pomocy innych środków komunikacji zbiorowej.

MSZ ostrzega: Ewakuacja może być niemożliwa

Urzędnicy zwrócili też uwagę na brak lub niezwykle ograniczony dostęp do środków finansowych ulokowanych w Polsce, w tym np. niemożność posługiwania się polskimi kartami płatniczymi. Nie umknęło im także działanie miejscowych służb, takie jak arbitralne zatrzymania, przeszukiwania telefonów komórkowych czy potencjalne uniemożliwienie wyjazdu z Rosji w przypadku posiadania podwójnego obywatelstwa.

Wspomniano o znacznie zredukowanej liczebności personelu dyplomatyczno-konsularnego RP w Rosji, co przekłada się obecnie na ograniczenie możliwości udzielenia bezpośredniej pomocy konsularnej obywatelom naszego kraju. „W razie drastycznego pogorszenia sytuacji bezpieczeństwa, zamknięcia granic czy innych nieprzewidzianych sytuacji, ewakuacja może okazać się znacznie utrudniona lub nawet niemożliwa” – dodaje się w komunikacie.

MSZ odradza podróże do Rosji

W starym komunikacie widniało rozwinięcie tej myśli. „W związku z sytuacją na Ukrainie i ograniczonymi możliwościami podróży powrotnej do Polski, MSZ odradza wszelkie podróże do Rosji. Obywatelom Polski pozostającym w Federacji Rosyjskiej rekomendujemy opuszczenie jej terytorium dostępnymi środkami komercyjnymi i prywatnymi” – pisali polscy urzędnicy 3 marca.

Oświadczenie w tej sprawie pojawiło się też na początku marca na stronie internetowej MSZ. Podpisane zostało przez rzecznika prasowego resortu Łukasza Jasinę. „W związku z sytuacją na Ukrainie i związanym z tym faktem zawieszeniem połączeń lotniczych między Polską i Rosją oraz bardzo ograniczonymi możliwościami podróży powrotnej do Polski drogą lądową Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkie podróże do Federacji Rosyjskiej” – pisano.

Urzędnicy prosili też o śledzenie komunikatów na stronie ministerstwa oraz na stronach placówek polskich w Rosji i zgłaszanie swojego pobytu w systemie „Odyseusz”.

Rosyjscy szpiedzy szykowali w Polsce akt dywersji?

W środę 15 marca tego roku portal rmf24.pl poinformował, że polskie służby rozbiły siatkę szpiegowską, która działała na rzecz Federacji Rosyjskiej. Pojawiły się nieoficjalne informacje, że jej członkowie mogli planować atak na polską infrastrukturę krytyczną, a celem takiego działania miało być m.in. rozbicie dostaw na rzecz Ukrainy. Do tych doniesień odniósł się minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

– Jeżeli mamy do czynienia z siatką szpiegowską, to oczywiście ci ludzie zbierają informacje w jakimś określonym celu. Nie ulega żadnej wątpliwości, że skoro , skoro Polska również została zaatakowana z terytorium Białorusi poprzez atak hybrydowy jesienią 2021 roku, to mamy do czynienia właśnie z taką sytuacją, że ci ludzie działają na szkodę naszego kraju – powiedział minister na antenie Pierwszego Programu Polskiego Radia.

Czytaj też:
Łukaszenka straszy Polską. „Przygotowują się do inwazji na terytorium Białorusi”
Czytaj też:
Putin odwołuje ambasadorów. Ochłodzenie relacji z Łotwą i Estonią

Źródło: WPROST.pl / Ministerstwo Spraw Zagranicznych