Podróżował z Bombaju do Paryża. Został zatrzymany w Warszawie

Podróżował z Bombaju do Paryża. Został zatrzymany w Warszawie

Dodano: 
Lotnisko Chopina w Warszawie
Lotnisko Chopina w Warszawie Źródło: Shutterstock / Subodh Agnihotri

Jakiś czas temu pisaliśmy o mężczyźnie, który chciał podróżować samolotem z trzema nożami w swoim bagażu. Aby je przetransportować, ukrył je w książce. Najpierw wydrążył w niej strony, a następnie w powstałym otworze umieścił ostre przedmioty. Niestety nie umknęło to uwadze celników, którzy szybko wykryli zakazane rzeczy w bagażu mężczyzny.

Całkiem podobna sytuacja miała miejsce ostatnio na Lotnisku Chopina. Pasażer, który leciał z Bombaju do Paryża, został zatrzymany w Warszawie. Mężczyzna na lotnisku udał się do odprawy granicznej, ale funkcjonariusze nie przepuścili go dalej. Okazało się, że miał przy sobie fałszywą wizę.

Pasażer z Bombaju został zatrzymany w Warszawie

Jak podaje tvnwarszawa.pl, do zdarzenia doszło w niedzielę 9 kwietnia na Lotnisku Chopina. Jego bohaterem stał się 31-letni obywatel Indii, który chciał się dostać do Paryża.

„Mężczyzna nie planował zostać w Polsce, jego celem podróży był Paryż, dlatego podczas odprawy okazał swój oryginalny paszport, wraz z zawartą w środku francuską wizą Schengen typu C. Z uwagi na to, że wiza wzbudziła wątpliwości u funkcjonariusza Straży Granicznej, co do jej autentyczności, podróżny został skierowany na II linię kontroli granicznej, w celu jej szczegółowej weryfikacji” – poinformował Nadwiślański Oddział Straży Granicznej w komunikacie.

Ostatecznie okazało się, że podróżny miał przy sobie fałszywą wizę. Jego dokument nie został wydany przez żaden oficjalny organ, dlatego też nie puszczono go dalej.

Wobec turysty wszczęto postępowanie. Nie wpuszczono go do Polski, nie wysłano go w dalszą podróż do Francji i musiał wrócić do domu.

Czytaj też:
Rewolucja w Modlinie. Lotnisko czekają wielkie zmiany
Czytaj też:
Turyści w tym państwie są zagrożeni. Władze proszą o ostrożność

Opracowała:
Źródło: TVN Warszawa