Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak wielkie fale nawiedziły w ostatnim czasie wybrzeże Wielkiej Brytanii, a dokładnie Kornwalię. Materiał został zamieszczony na Twitterze przez jednego z użytkowników platformy i wywołał niemałe poruszenie. Pokazuje bowiem kilkunastometrowe bałwany morskie, które można było obserwować w UK.
Zjawisko powiązane jest ze sztormem, jaki uderzył w ten region. Towarzyszyły mu bardzo silne porywy wiatru – osiągające nawet 140 km/h, ulewne deszcze i nawet burze.
Gigantyczne fale uderzyły w Wielką Brytanię
Sztorm Noa sprawił, że pogoda w Wielkiej Brytanii stała się nieprzewidywalna. Nadeszły tu ulewne deszcze, wichury, a także olbrzymie fale, które zarejestrowano na nagraniach. Najgorzej było u wybrzeży Kornwalii, gdzie osiągały one kilkanaście metrów wysokości, a wiatr przekroczył 10 w skali Beauforta.
Nagranie, które trafiło do sieci, ukazuje skaliste wybrzeże i kamienne domy na tle spektakularnych fal. Były one tak wysokie, że spokojnie mogłyby zakryć budynki. Przekonali się o tym mieszkańcy regionu, a także turyści, którzy udali się, aby zarejestrować je telefonami. Taki widok zbyt szybko im się znów nie trafi.
Sztorm nawiedził Wyspy Brytyjskie
BBC podaje, że ogromne fale, które uderzyły w wybrzeże, powaliły drzewa, linie energetyczne, co z kolei doprowadziło do przerw w dostawie prądu. Setki ludzi zmagały się z brakiem energii elektrycznej. W dodatku w pobliżu Brighton Pier w czwartek rano odnaleziono ciało pływaka, który prawdopodobnie padł ofiarą wzburzonego morza.
Met Office poinformowało, że w północnych częściach Wielkiej Brytanii nadal spodziewane są silne burze, opady gradu i deszczu, z przelotnymi momentami, w których na niebie ukaże się słoće.
Czytaj też:
Miasto skute lodem. Niesamowity efekt sztormu w KanadzieCzytaj też:
Te błędy popełniają turyści na Islandii. Nie zgadniecie, o co pytają