W sieci pojawiło się szokujące nagranie, na którym widać jak zdenerwowana kobieta biegnie w stronę jednej z pracownic linii lotniczych. W przeciągu kilku sekund rzuca się na nią niczym dzikie zwierze i kładzie na ziemie. Na domiar złego okazało się, że napastniczka ma brzuch ciążowy, a do tego jest pijana. Tego typu niebezpieczne sytuacje zdarzają się w wielu miejscach – ostatnio m.in. na pokładzie RyanairaCzytaj też:
Stewardessa zdradziła, o co pytają pasażerowie. Te słowa wywołują irytację.
Piekło na terenie lotniska. Obsługa w szoku
Do szokującej sytuacji doszło na lotnisku Hartsfield-Jackson w Atlancie stolicy stanu Georgia. Agresorem okazała się 29-letnia Que Maria Scott z Filadelfii. Ciężarna kobieta zaczęła kłócić się z kierownikiem linii, po tym jak odmówiono jej wejścia na pokład z powodu agresywnego zachowania. Ta decyzja jeszcze bardziej ją rozjuszyła, napaść turystki doprowadziła do prawdziwej katastrofy.
Ofiarą napaści stała się pracownica taniej linii Spirit Airlines, która nie spodziewała się takiego obrotu sprawy. Po tym jak ciężarna kobieta położyła ją na ziemie, ta przed chwilę starała się wyrwać z uścisku. W tle było słychać krzyki: „Pobiję sukę, jeśli nie wsiądę do samolotu”. Ostatecznie osoby obecne na miejscu oddzieliły agresorkę od poszkodowanej.
Nagranie podbija sieć. Kobieta poniesie karę
Na nagraniu dokumentującym zajście widać, że pani Scott ubrana w szary sweter z kapturem, kłóci się z personelem i uderza w barierkę. Zanim obie kobiety runęły na ziemię, atakująca krzyczała i wzbudzała postrach na twarzach innych podróżujących. Chwilę później słychać było słowa: „jestem w ciąży, jestem w ciąży”. Szybko okazało się, że to prawda. Na jednej napaści się nie skończyło, bowiem 29-latka groziła jeszcze jednemu z agentów bramy, który zadzwonił na policję.
Nieodpowiedzialne i agresywne zachowanie kobiety miało swoje skutki. 29-latkę odprowadzono od bramki i aresztowano za napaść i zakłócanie porządku. Ostatecznie została przewieziona do więzienia w hrabstwie Clayton w Jonesboro. Wideo z zajścia zostało umieszczone m.in. na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Oto najgorsi pasażerowie świata. Stewardessa nie ma wątpliwości