Awantura o Gubałówkę. PTTK zamyka popularny szlak

Awantura o Gubałówkę. PTTK zamyka popularny szlak

Dodano: 
Zagrodzony szlak na Gubałówkę
Zagrodzony szlak na Gubałówkę Źródło:PAP / Grzegorz Momot
Mieszkanka Zakopanego zagrodziła szlak na Gubałówkę i pobiera opłaty za wejście, gdyż uważa, że to jej teren prywatny. PTTK postanowiło odnieść się do sprawy i całkowicie zamknęło tę drogę. Sprawa trafiła też do sądu.

Kilka dni temu sieć obiegła informacja, że jedna z mieszkanek Zakopanego postanowiła zagrodzić szlak na Gubałówkę i pobiera teraz opłaty za wejście. W połowie trasy, którą wytyczyły Polskie Koleje Linowe, stanął płot razem z budką, gdzie kobieta pobiera symboliczne 5 zł od osoby. Góralka tłumaczyła w rozmowie z Tygodnikiem Podhalańskim, że „pole należy z dziada pradziada do jej rodziny” i dlatego to robi.

Do sprawy odniosły się Polskie Koleje Linowe, które przyznały, że działania te zostały podjęte bez ich zgody i są nielegalne. Historia ta ma ciąg dalszy. Teraz PTTK podjęło decyzję o zamknięciu szlaku.

PTTK zamyka szlak na Gubałówkę

W 2021 roku Polskie Koleje Linowe we współpracy z urzędem miasta Zakopane wytyczyły szlak na Gubałówkę prowadzący wzdłuż ogrodzenia torowiska kolejki, która jeździ na szczyt. Następnie droga została oznaczona przez PTTK. W związku z ostatnimi działaniami jednej z mieszkanek Zakopanego trasa ta została jednak zamknięta.

„PTTK znakuje szlaki, oznacza je, każdy ma prawo po nich chodzić. Dotychczas szlak ten był darmowy. My nie możemy sobie pozwolić na to, by teraz jacyś ludzie zaczęli zarabiać na tym. Gdy znakowaliśmy ten szlak w 2021 roku, PKL zaprezentował nam dokumenty, które świadczyły o tym, że spółka jest właścicielami tego terenu. Widzieliśmy dokumenty. Dlatego z pełną świadomością oznaczyliśmy ten szlak. Teraz jednak, gdy ktoś stawia sobie budkę i pobiera pieniądze, to jest dla nas nieakceptowalne” – mówi Jerzy Kapłon, prezes PTTK, cytowany przez PAP.

PTTK musiało podjąć działania po tym, jak kasę na szlaku postawiła Jadwiga Gąsienica-Byrcyn, która twierdzi, że teren ten należy do jej rodziny. Góralka uważa, że jej przodek nigdy nie został z tej ziemi wywłaszczony.

PKL mają odmienne zdanie. Twierdzą, że teren ten należy do Skarbu Państwa. W związku z tym sprawa trafiła do sądu.

Losy szlaku na Gubałówkę

Prezes PTTK zaznacza, że szlaki na Gubałówkę zostały wytyczone w 1932 roku. Znakowało je PTTK, ale w porozumieniu z góralami. Wówczas utworzono trzy trasy – przez os. Gładkie, od starego szpitala przez Kotelnicę i przez Walową Górę.

W 2021 roku szlak przez Gładkie został zlikwidowany. Stało się to za sprawą właścicielki części lasu, przez który przebiegał szlak. I to właśnie ta sama góralka postawiła teraz kasę na kolejnym szlaku. Turyści, którzy chcą dostać się na Gubałówkę, mogą wjechać tam kolejką lub bezpłatnie udać się na szczyt przez Walową Górę.

Czytaj też:
Turyści rezygnują z wakacji w polskich górach. Podają dwa powody
Czytaj też:
Zmiany w Tatrach na wakacje. Turyści będą zadowoleni

Opracowała:
Źródło: PAP