Kolorowa ulica parasolek w polskim miasteczku zachwyca turystów. Ale nie to jest największym skarbem tego miejsca

Kolorowa ulica parasolek w polskim miasteczku zachwyca turystów. Ale nie to jest największym skarbem tego miejsca

Dodano: 
Ulica parasoli w Połczynie-Zdroju
Ulica parasoli w Połczynie-Zdroju Źródło:mat. gminy Połczyn-Zdrój
Ulica parasolek, magiczna ulica, kolorowa ulica – tak określane jest to miejsce. Parasolki stały się znakiem rozpoznawczym Połczyna-Zdroju, ale prawdziwa sensacja tej uliczki kryje się pod stopami przechodniów.

– Wieszamy je co roku, bo to taki pozytywny akcent, który budzi dobre skojarzenia – mówi Jacek Brzozowski, sekretarz gminy Połczyn-Zdrój. Dla każdego turysty czy kuracjusza (bo Połczyn-Zdrój jest uzdrowiskiem) to miejsce obowiązkowego zdjęcia na pamiątkę z wyjazdu. – Ale parasolki nie są naszą jedyną atrakcją – zaznacza Brzozowski.

Kolorowe parasolki i skarb pod ziemią

Parasolki pojawiają się na deptaku na ulicy Grunwaldzkiej w Połczynie-Zdroju, jak tylko zrobi się ciepło i wiszą przez cały sezon. Ten zwyczaj zapoczątkował niemal dziesięć lat temu ówczesny dyrektor miejscowego Centrum Kultury. Każdego roku gmina układa z nich inny wzór. Tworzy go zawsze ponad pół tysiąca parasolek.

Ale będąc tu, warto nie tylko zadzierać głowę w górę. Połczyński deptak to jeden z głównych historycznych szlaków handlowych – Szlak Solny. Usytuowany jest niemal idealnie na osi północ-południe. Jak opowiada Jacek Brzozowski, prawdziwy skarb kryje się pod brukowaną nawierzchnią deptaka. Podczas prac ziemnych w 1997 roku na głębokości ok. 1,5 m odnaleziona została warstwa okrągłych belek drewnianych ułożonych równolegle w poprzek ulicy. To dawna nawierzchnia z okresu XIII-XIV wieku. To tą drogą poruszali się kupcy wiozący sól z kołobrzeskich warzelni w kierunku południowym.

Połczyn-Zdrój – co warto zobaczyć?

Połczyn-Zdrój jest najstarszym polskim uzdrowiskiem. Słynie z wód mineralnych i leczniczych kąpieli borowinowych oraz solankowych. Dziś gmina promuje się także marką turystyczną Szwajcarii Połczyńskiej. Pod tą nazwą kryje się unikalny przyrodniczo mikroregion rozciągający się na obszarze kilku sąsiadujących gmin. Prawdziwą perełką Szwajcarii Połczyńskiej jest rezerwat przyrody Dolina Pięciu Jezior. Połczyn-Zdrój i okolice to także raj dla rowerzystów. Ścieżka rowerowa Połczyn-Zdrój – Złocieniec to wizytówka tego regionu. Jadąc nią, można podziwiać najpiękniejsze krajobrazy Szwajcarii Połczyńskiej.

Ale jeśli mowa o Połczynie-Zdroju jest coś jeszcze, o czym nie sposób nie wspomnieć. – Słyniemy z pierwiastka długowieczności – zdradza Jacek Brzozowski. Jak tłumaczy, żyje tu rekordowo dużo stulatków. Według danych podawanych na stronach gminy w marcu 2019 roku naliczono 113 stulatków, a jeśli wziąć pod uwagę także 90-latków, były to aż 143 osoby. Dla porównania, w większości pozostałych gmin województwa zachodniopomorskiego w tej grupie wiekowej żyje z reguły 20- 30 osób. – Połczyn jest pod tym względem naprawdę wyjątkowy! Ze względu na skalę nie robiliśmy badań ogólnopolskich, jednak domyślam się, że możemy być wyjątkowi także w kraju. Wystarczy spojrzeć na mapę i widać od razu, że nasz rejon należy do najczystszych – podkreślił cytowany na stronach gminy burmistrz Sebastian Witek.

Czytaj też:
Rowerzyści zachwyceni nową trasą w Polsce. Widok na wodę, dzikie plaże i cały czas płasko
Czytaj też:
Most na Odrze turystycznym hitem. To piękne widoki i ścieżka rowerowa

Źródło: WPROST.pl