Pierwsze europejskie miasto mówi „nie” hulajnogom elektrycznym. Tak chcieli mieszkańcy

Pierwsze europejskie miasto mówi „nie” hulajnogom elektrycznym. Tak chcieli mieszkańcy

Dodano: 
Paryż, zdjęcie ilustracyjne
Paryż, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Unsplash
Piątek 1 września będzie pierwszym dniem, kiedy w Paryżu nie będzie można wypożyczać elektrycznych hulajnóg. Żadne europejskie miasto nie zdecydowało się wcześniej na ten ruch.

Być może turyści jeżdżący do Paryża nie będą zachwyceni, ale z pewnością mieszkańcy wreszcie odetchną. W kwietniowym referendum aż 89 proc. z nich opowiedziało się przeciwko elektrycznym hulajnogom w swoim mieście. Zwiedzanie stolicy Francji na lekkich pojazdach nie będzie już możliwe, ale nie będzie też zaśmiecania krajobrazu miejskiego porzuconymi w różnych miejscach maszynami.

Paryż zakazał wynajmowanych hulajnóg elektrycznych

Choć frekwencja we wspomnianym referendum nie była za wysoka, bo wynosiła tylko 7,46 proc. z 1,3 mln mieszkańców, Paryż zdecydował, że wynik będzie wiążący. Władze stolicy nie przedłużył umów z trzema operatorami hulajnóg i nakazały firmom usunięcie swojego sprzętu z ulic miasta.

Oczywiście zmiany wprowadzane 1 sierpnia nie oznaczają, że po Paryżu w ogóle nie będzie możliwy ruch hulajnogami. Prywatny sprzęt nadal będzie w użyciu, chodzi jedynie o urządzenia wynajmowane za pomocą aplikacji.

Wypadki z udziałem hulajnóg we Francji

Na decyzję stolicy wpłynęły nie tylko względy estetyczne i chaos związany z porzucaniem hulajnóg w przypadkowych miejscach. W 2021 roku w wypadkach związanych z ruchem tych pojazdów zginęły we Francji 24 osoby. Jedna z nich zginęła w Paryżu. W 2022 roku było to 459 wypadków, z czego trzy śmiertelne.

Czytaj też:
Spędziłam w Poznaniu 24 godziny. Przez jedną rzecz miasto traci teraz urok
Czytaj też:
Miasta przyszłości? Już w nich żyjemy. Tego dziś potrzeba polskim smart cities

Źródło: WPROST.pl