Dyskomfort, zwłaszcza u osób z klaustrofobią czy atakami paniki mogłaby wywołać sytuacja, w której znalazła się Polka mieszkająca na Islandii. Na Tik Toku i Instagramie prowadzi profile pod nazwą @olaniemaparasola i dzieli się tam krótkimi filmikami ze swojego życia. 29 października opublikowała wideo, na którym widać, że utknęła w domu z powodu ogromnej zaspy śnieżnej.
Śnieg „uwięził” Polkę w domu
Dla osób zamieszkujących Europę Północną może być to norma, jednak dla mieszkańców Polski, którzy zwykle nie doświadczają srogich zim, zaskoczenie. Okazuje się, że na Islandii już teraz można być świadkiem mocnych opadów białego puchu. Jak podaje m.in. portal mbl.is, występują tam silne opady śniegu – zwłaszcza w regionie stołecznym i Suðurnes – oraz wywołują ogromne korki i chaos na ulicach. Skutki tego odczuwa także jedna z Polek.
Na jednym z filmików widać jak @olaniemaparasola uchyla drzwi swojego domu, jednak nie może ich w pełni otworzyć. „To się nie dzieje” – komentuje. Później pokazuje wszystkim białą okolicę i zamarznięte jezioro w oddali. Biały puch pokrył ogródek, a także całe ogrodzenie. Wszystko wskazywało na to, że kobieta nawet gdyby chciała, nie mogłaby wyjść na zewnątrz.
Internauci nie dowierzają
Tego typu sytuacja Polki zaniepokoiła wielu internautów. Część z nich natychmiast zaczęła sugerować, że bycie zasypanym jest niebezpieczne na wypadek, gdyby trzeba było wezwać pomoc. Pytali też, co z pójściem do pracy czy wyprowadzeniem psa. „Szefie nie przyjdę dziś do pracy, bo nie mogę wyjść z domu” – tak opisuje jednak swoje wideo @olaniemaparasola na Instagramie. Daje też do zrozumienia, że na Islandii panują specjalne zasady.
Polka odpowiadając na pytania internautów, zdradzała m.in., że warto mieć w domu dużo jedzenia i że trzeba to wszystko odśnieżać. Zdradza także, że w tym kraju mieszkańcy mają prawo nie wstawić się w miejscu pracy z powodu trudnych warunków atmosferycznych. Istnieją tam tzw. urlopy meteorologiczne i są wykorzystywane m.in. w takich sytuacjach.
Nietrudno zauważyć, że nie wszyscy czuliby się komfortowo w takich warunkach. „Mam wrażenie, że dostałabym ataku paniki” – komentowała jedna z osób. Niektórzy z kolei zachwycali się pięknymi widokami i widzieli w tej sytuacji pewien niecodzienny urok. A wy jak zachowalibyście się, widząc, przed domem tyle śniegu?
Czytaj też:
Ten kraj ma wiele zalet i tylko jedną wadę. Polka o życiu na IslandiiCzytaj też:
Ekstremalna śnieżyca w USA. Mieszkańcy nie mają prądu, odwołano loty
