Takie miejsce na mapie świata to rzadkość. Mowa o restauracji Pomylonych Zamówień, w której pracują wyłącznie kelnerzy z demencją. Całe przedsięwzięcie to przemyślany projekt ze szczytnym celem w tle. Jesteście ciekawi, gdzie znaleźć wspomniany obiekt? Zapnijcie pasy, zabierzemy was w daleką podróż.
Restauracja Pomylonych Zamówień. Tu wszystko wygląda inaczej
Wychodząc do restauracji, oczekujemy tego, że będziemy traktowani jak najlepiej. Nie lubimy, gdy obsługa myli nasze zamówienia, nie słucha nas szczegółowo i przynosi dania nietrafiające w nasze gusta. Okazuje się, że są miejsca, które z tym schematem nie mają nic wspólnego i celowo zatrudniają ludzi, którzy nie będą idealnymi kelnerami.
W restauracji Pomylonych Zamówień znajdującej się w tokijskiej dzielnicy Toyosu w Japonii zobaczymy z pozoru tradycyjny wystrój niewyróżniający się niczym szczególnym. Najważniejszym elementem lokalu są pracownicy z demencją, którzy cierpią na przeróżne choroby mózgu. Nietypowi kelnerzy i nietypowe kelnerki obsługują lokalsów i turystów z całego świata. Jeśli zawitacie w rejony wspomnianego kraju, warto zjawić się tam, choć na moment, by spróbować polecanych przez nich dań.
Klienci, którzy znajdą się na miejscu, mogą otrzymać coś zupełnie innego, niż chcieli. Jedna z blogerek kulinarnych, która zamawiała hamburgera ostatecznie dostała kluseczki gyoza. Danie okazało się przepyszne, a sama wizyta stała się odkrywczym doświadczeniem. Co ważne, nie musimy martwić się, że na nasze talerze trafi dziwaczny obiad z częściami krokodyla oferowany na Tajwanie. Mowa raczej o lokalnych i światowych klasykach.
Sami kelnerzy to bardzo uśmiechnięci i dobrze przygotowani do swej pracy ludzie. Wszyscy tworzą przyjazną atmosferę i mogą liczyć na wyrozumiałość zarówno ze strony szefa, jak i gości. Dla pracowników to doskonała forma spędzania wolnego czasu – czują się potrzebni i przebywają wśród ludzi.
To jedyne takie miejsce. Biznes ma szczytny cel
Na świecie jest wiele nietypowych miejsc. Choć u nas omawiana już była już m.in. kawiarnia rodem z kreskówki czy wyjątkowo droga grecka knajpa DK Oyster, to restauracja Pomylonych Zamówień z Japonii nie może się z nimi równać. Działa od 2017 roku i jest na ten moment jedynym takim lokalem na świecie. Twórczyni biznesu Shiro Oguni postawiła przed sobą ważne zadanie, chcąc przede wszystkim zmienić społeczne postrzeganie osób cierpiących na choroby mózgu.
Osoby chore często traktowane są gorzej i nie mogą wykonywać wszystkich prac, które proponowane są ludziom bez niepełnosprawności. Wspomniana restauracja jest miejscem przełamującym stereotypy i działa na zupełnie własnych zasadach. Zagraniczny dziennikarz, któremu udało się trafić do lokalu, pisał: „Doświadczenie to uświadamia ci, że przy odrobinie zrozumienia z naszej strony, pacjenci z demencją mogą stać się funkcjonującymi członkami społeczeństwa”. To pokazuje, że projekt rzeczywiście spełnia swój cel.
Japoński lokal działa w stylu pop-up, co jest tzw. pozostałością po klubach kolacyjnych z lat 60. Ich założeniem było trzymanie klientów w niepewności, gdzie zostanie zaserwowana ich kolacja. W tym przypadku goście do ostatniego momentu nie wiedzą, co zobaczą na swoich talerzach.
Czytaj też:
Wjazd do Pragi będzie płatny? Czechy szykują zmiany dla turystówCzytaj też:
Problemy przedsiębiorców w Zakopanem. Pomagają turyści z Bliskiego WschoduQUIZ:
Bez czego nie powinieneś ruszać w podróż? Obowiązkowy quiz przed wyjazdem