Problemy przedsiębiorców w Zakopanem. Pomagają turyści z Bliskiego Wschodu

Problemy przedsiębiorców w Zakopanem. Pomagają turyści z Bliskiego Wschodu

Dodano: 
Zakopane
Zakopane Źródło:Shutterstock
Wysokie ceny to zmora dla przedsiębiorców i turystów. W tym roku zakopiańskiej turystyce nie sprzyjała także pogoda. Początek wakacyjnego sezonu okazał się wyjątkowo nerwowy, ale sytuację uratowali podróżni z Bliskiego Wschodu.

To pierwszy rok, kiedy naprawdę widzimy, że Polacy zaczęli liczyć każdy grosz. To jest bardzo odczuwalne w branży turystycznej, w gastronomii – powiedziała w rozmowie z „Wprost” Elżbieta Wójtowicz, prezeska Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. Najgorzej było w lipcu, kiedy poza wysokimi cenami do podróżowania zniechęcała także pogoda.

Zakopane. Arabscy turyści uratowali sezon

Lukę wypełnili jednak turyści z Półwyspu Arabskiego, którzy w ostatnich latach wykazują wyjątkowe zainteresowanie polskimi górami. – W tym roku zdecydowanie widzimy, że jest absolutnie przyrost tego rynku. To głównie turyści z Emiratów Arabskich i Kuwejtu – poinformowała „Wprost” Elżbieta Wójtowicz.

Podróżni z Bliskiego Wschodu wydają w lokalach ogromne sumy, dzięki którym lokalne biznesy mogą funkcjonować mimo kryzysu polskiej turystyki. – Turyści z krajów arabskich zostawiają dużo pieniędzy na Podhalu, ale są też bardzo wymagający – przekazał „Interii” Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Majętni podróżni z Bliskiego Wschodu

Mimo wysokich oczekiwań doceniają polskie atrakcje i czerpią przyjemność z codziennych aktywności. – To turysta, którego wszystko cieszy, a to też jest wtedy miłe dla nas – stwierdziła Wójtowicz. Początkowo niechętni do spacerowania górskimi szlakami, przekonują się do wędrówek i coraz chętniej odwiedzają Morskie Oko. Nie przeszkadza im także deszcz, który jest dla nich pewnego rodzaju widowiskiem.

– Ale rzeczywiście, najbardziej lubią spacerować po mieście. Są zachwyceni dosłownie wszystkim – dodała prezeska TIG. Zamiast drobnych pamiątek, inwestują w ubrania i bieliznę. Chętnie zaopatrują się także w lokalne przysmaki, których brakuje w ich regionie.

„Uratowali wiele biznesów”

Obecność arabskich turystów niezwykle cieszy polskich przedsiębiorców. – Uważamy, że ten potencjał turystyczny trzeba wykorzystywać i że robimy to dobrze – przekonywała Elżbieta Wójtowicz. – Gdyby nie napływ turystów z krajów arabskich, ten sezon byłby nieudany. Uratowali wiele biznesów – podsumowała w rozmowie z „Interią” Emilia Glista, szefowa jednego z biur wynajmu kwater.

Czytaj też:
All inclusive bez alkoholu. Kontrowersyjny pomysł jednego z biur podróży
Czytaj też:
Kąpali się w Morskim Oku. Szokujące zdjęcia turystów z Tatr obiegły sieć

Źródło: WPROST.pl / Interia