Luksusowy statek wycieczkowy 206 osobami na pokładzie utknął w środę w odległym miejscu u wybrzeży Grenlandii po tym, jak na początku tygodnia osiadł na mieliźnie. O sytuacji poinformował operator statku, a także służby ratownicze.
We wtorek 12 września nadszedł tu przypływ, któremu jednak nie udało się unieść 104-metrowego statku Ocean Explorer na tyle, by go uwolnić.
Statek z 206 pasażerami utknął w Grenlandii
Statek osiadł na mieliźnie podczas rejsu po Parku Narodowym Alpefjord, około 1400 km na północny wschód od stolicy Grenlandii Nuuk. Szansy na uwolnienie dopatrywano się w przypływie. Niestety nie przyniósł on pożądanych efektów.
„Przypływ, który nastał w ciągu dnia, nie przyniósł pomocy w tej sytuacji” – czytamy w oświadczeniu Wspólnego Dowództwa Arktyki (JAC), które jest jednym z organów duńskiej obrony. Operator statków wycieczkowych Aurora Expeditions dodaje, że pasażerowie i załoga pozostają bezpieczni na pokładzie.
„Nie ma bezpośredniego zagrożenia dla pasażerów, statku czy otaczającego środowiska” – napisano.
Najbliższy statek ratowniczy znajduje się kilka dni drogi od Grenlandii. Zdjęcia wykonane we wtorek przez samolot duńskich sił powietrznych pokazały Ocean Explorera stojącego w spokojnych wodach Grenlandii, przy świecącym słońcu.
Pomoc nadejdzie za jakiś czas
JAC stwierdziło, że pozostaje w kontakcie z pobliskimi statkami, aby na bieżąco ustalać, czy będą w stanie pomóc w uwolnieniu Ocean Explorera.
Brian Jensen, szef Wspólnego Dowództwa Arktyki, stwierdził w oświadczeniu, że sytuacja „jest oczywiście niepokojąca”.
„Najbliższa pomoc jest daleko, nasze jednostki są daleko, a pogoda może być bardzo niesprzyjająca. Jednak w tej konkretnej sytuacji nie widzimy bezpośredniego zagrożenia dla życia ludzkiego ani środowiska, co pociesza” – powiedział.
Według specjalistów najbliższy statek, statek inspekcyjny Knud Rasmussen, znajduje się około 1200 mil morskich od Ocean Explorera. Szacuje się, że może dopłynąć do uwięzionych osób najwcześniej w piątek rano czasu lokalnego.
„Mogą albo spróbować wydostać się na własną rękę, gdy przypływ stanie się wysoki, mogą uzyskać pomoc z pobliskiego statku wycieczkowego, mogą uzyskać pomoc od Knuda Rasmussena lub mogą uzyskać pomoc od jednego z naszych współpracowników” – powiedział Jensen.
Grenlandia, półsuwerenne terytorium Danii, które znajduje się na północnym Atlantyku, przyciąga turystów swoim surowym krajobrazem i rozległą pokrywą lodową, jaką można tu podziwiać.
Czytaj też:
Obserwacja wielorybów i delfinów w naturze. „Jeśli do nas podpłyną, to wielka frajda”Czytaj też:
Rekiny uszkodziły katamaran. Statek z pasażerami na pokładzie zacząć tonąć