Ryanair nie ma wystarczającej liczby samolotów. Jest zmuszony odwołać niektóre loty

Ryanair nie ma wystarczającej liczby samolotów. Jest zmuszony odwołać niektóre loty

Dodano: 
Samoloty na lotnisku
Samoloty na lotnisku Źródło:Pixabay
Ryanair ogłasza cięcia lotów w związku z opóźnieniami w dostawie samolotów. Z zimowej siatki rejsów zniknie wiele połączeń.

Ryanair ogłosił dziś nieuniknioną redukcję lotów na zimę. Powodem są opóźnienia w dostawach samolotów Boeinga w okresie od września do grudnia. Ze spodziewanych 27 samolotów Ryanair otrzymał na czas tylko 14. Czeka nas mniej lotów m.in. na trasach z Belgii i Włoch.

Znikną kolejne trasy

Jak wynika z oświadczenia przewoźnika podanego do informacji publicznej 28 września, w wyniku opóźnień w dostawach Ryanair wprowadzi w tym tygodniu szereg zmian w swoim rozkładzie lotów na zbliżającą się zimę. Zmniejszona zostanie liczba samolotów w belgijskim Charleroi (trzy mniej) i w Dublinie (dwa samoloty mniej). O problemach przewoźnika na irlandzkim lotnisku pisaliśmy już we wtorek, kiedy okazało się, że z rozkładu zniknie 17 tras, w tym lot do Polski. Planowane zimowe cięcia obejmują też włoskie porty lotnicze w Bergamo, Neapolu i Pizie. Mniejsza liczba lotów dotyczy także East Midlands, Porto i Kolonii.

Wszyscy klienci, których loty zostaną odwołane, będą o tym powiadomieni mailowo w najbliższych dniach. Pasażerowie otrzymają możliwość odbycia podróży alternatywnym lotem lub pełny zwrot kosztów.

Znaczne opóźnienia w dostawie samolotów

Wszystkiemu winne są opóźnienia powstałe w produkcji i serwisie Boeingów na terenie Stanów Zjednoczonych. Główne zakłady w Kansas i Seattle przedłużyły terminy oddania samolotów, które powinny być gotowe tej jesieni. Ryanair współpracuje z dystrybutorem maszyn, aby przyspieszyć dostawy w okresie od stycznia do maja 2024 r. – tak, aby zgodnie z oczekiwaniami wejść w szczytowy letni sezon. Do tego czasu Ryanair powinien otrzymać wszystkie planowane 57 samolotów.

„Jeśli opóźnienia się przedłużą, prawdopodobnie będziemy musieli ponownie zweryfikować i zmniejszyć liczbę lotów” – twierdzi Michael O’Leary.

Europejski przewoźnik przeprasza za cięcia w rozkładzie lotów na zimę 2023 r., wynikające z opóźnień dostaw Boeingów 737. Ryanair nie ma dostępnych samolotów zapasowych, które mogłyby wypełnić powstałą lukę. Wszystkie rezerwowe maszyny czekają na nadchodzący przegląd i konserwację, które mają przygotować je na rekordowe pod względem ilości lotów przyszłoroczne lato.

„Ściśle współpracujemy z Boeingiem i ich dostawcą, firmą Spirit, aby zminimalizować opóźnienia w dostawach. Problemy produkcyjne w Wichita (Kansas) i Seattle po raz kolejny opóźniły dostawy kontraktowe Boeinga dla Ryanair. Prowadzimy regularny dialog z Boeingiem, a naszym głównym celem jest zapewnienie dostawy wszystkich 57 samolotów objętych umową przed końcem maja 2024 r. tak, aby flota Ryanaira mogła wzrosnąć do ponad 600 samolotów i być gotowa na sezon letni” – powiedział O’Leary, dyrektor generalny linii.

Czytaj też:
Ryanair zaskakuje Polaków. Cztery nowe połączenia z Krakowa
Czytaj też:
Ryanair nie zabrał pasażera na wózku. Niedopuszczalny incydent na francuskim lotnisku

Opracowała:
Źródło: PAP