Zakaz dla turystów w Tatrach. Można dostać wysoki mandat

Zakaz dla turystów w Tatrach. Można dostać wysoki mandat

Dodano: 
Tatry
Tatry Źródło:Unsplash
Rząd podjął decyzję o wznowieniu tymczasowej kontroli granicznej na granicy ze Słowacją. W związku z tym uważać powinni nie tylko kierowcy samochodów wjeżdżający do Polski, ale też turyści w górach.

Kontrole na granicy polsko-słowackiej ruszają w nocy z 4 na 5 października (z wtorku na środę). Na razie potrwają przez 10 dni, ale nie jest wykluczone ich wydłużenie. Szef MSWiA, Mariusz Kamiński, zaznaczył, że takie same działania mają podjąć Czechy. Związane jest to z falą nielegalnej imigracji, którą zauważa się właśnie na granicy ze Słowacją.

W związku z podjętymi działaniami uważać powinni także... turyści wybierający się w góry. Z racji przywrócenia granic przekraczanie ich nawet na szlaku jest nielegalne. A warto dodać, że granica między Polską a Słowacją biegnie przez wiele popularnych szczytów.

Turyści w Tatrach muszą uważać na kontrole na granicy

Komendant główny Straży Granicznej gen. Tomasz Praga przekazał, że na granicy polsko-słowackiej uruchomione zostanie 11 przejść, w tym osiem drogowych i trzy kolejowe, oraz 11 miejsc, gdzie będzie można przekroczyć granicę pieszo (Ożenna, Konieczna, Leluchów, Niedzica, Łysa Polana, Chochołów, Winiarczykówka, Ujsoły, Bór, Zwardoń-Myto, Jaworzynka – Czerne – Skalite). Na pieszych przejściach granicę będą mogli przekroczyć tylko obywatele Unii Europejskiej.

Kontrole mają być realizowane na kierunku wjazdowym do Polski i będą wyrywkowe. I choć minister Kamiński zapewnił, że ruch pieszy będzie "całkowicie drożny", uważać na nową sytuację powinni też ci, którzy wybierają się w góry.

Okazuje się, że przekraczanie tzw. turystycznych przejść granicznych np. w Tatrach jest w tej sytuacji niedozwolone i traktowane jako nielegalne przekroczenie granicy.

Na razie kontrole wprowadzono na 10 dni, a więc obowiązują do 13 października. Warto jednak dodać, że w ostatnim czasie pogoda w kraju rozpieszcza i zachęca podróżnych do udania się na szlaki. Duża ich część biegnie wzdłuż granicy ze Słowacją, dlatego też przekroczenie jej wcale nie jest takie trudne. Lepiej zwracać na to uwagę, by nie otrzymać mandatu.

Czytaj też:
Wiemy, ile osób odwiedziło Tatry w te wakacje. Został pobity rekord?
Czytaj też:
Weszłam na „polskie Kilimandżaro”. Droga zajęła mi 2 godziny

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl/portalsamorzadowy.pl