Aplikacja Chronos jest dostępna premierowo dla turystów zwiedzających grecki Akropol. Odwiedzający mogą sprawdzić, jak kultowe antyczne budowle wyglądały przed wiekami. Turyści za pomocą przesuwania ekranu mogą porównać, jak starożytne zabytki wyglądały kiedyś.
Aplikacja pokazuje rzeczywistość sprzed tysięcy lat
Aplikacja mobilna, która premierowo dostępna jest w Atenach, umożliwia „zeskanowanie” niektórych kultowych, greckich budowli. Projekt wspierany przez greckie Ministerstwo Kultury pozwala poznać historię jednego z najsłynniejszych greckich zabytków, Partenonu. Aplikacja umożliwia podróżnym zobaczenie kolekcji marmurowych rzeźb, które zostały usunięte z Partenonu ponad 200 lat temu, a które obecnie można oglądać w British Museum w Londynie. Dzięki technologii można zobaczyć, że wiele rzeźb na Akropolu było kiedyś pomalowanych, a nad płytkim basenem z wodą w głównej komnacie Partenonu stał posąg bogini Ateny.
„To naprawdę imponujące… Z taką technologią spotkałam się wcześniej tylko u dentysty. Nie wiedziałam zbyt wiele o Akropolu i musiałam się przekonać, żeby tu przyjechać. Dzięki temu, że zobaczyłam to w kolorze, zrobiło się ciekawie. Jestem raczej wzrokowcem, więc interaktywność naprawdę pomogła mi to docenić” – powiedziała turystka z Londynu, po sprawdzeniu aplikacji na szczycie wzgórza w Atenach.
Digitalizacja będzie coraz bardziej powszechna
Dzięki wirtualnej rzeczywistości turyści, którzy chcą zobaczyć Akropol, nie muszą już czekać w długich kolejkach pod górę – wystarczy, że przybliżą obiekt w aplikacji i zobaczą wszystkie jego elementy. Aplikację Chronos nazwano na cześć mitologicznego króla Tytanów i greckiego słowa oznaczającego „czas”. Oprócz Akropolu wirtualne rekonstrukcje przy użyciu aplikacji obejmują trzy inne pomniki na Akropolu – sąsiadujący z nim teatr rzymski i części Muzeum Akropolu.
„Usługi dla podróżnych wkrótce będą zapewniać lepiej zintegrowane doświadczenia, umożliwiając więcej opcji udostępniania informacji podczas wycieczek oraz nakładanie na siebie archiwalnych zdjęć i filmów. Myślę, że w ciągu najbliższych kilku lat będziemy świadkami naprawdę interesujących doświadczeń, a coraz więcej treści z muzeów i archiwów zostanie zdigitalizowanych” – uważa Maria Endberd, ekspertka do spraw rzeczywistości rozszerzonej i wirtualnej, współautorka książki „Reality Media”.
Czytaj też:
Nowa atrakcja w Polsce otwarta. Odwiedzający mogą podziwiać zagrożony gatunekCzytaj też:
Najsłynniejsza bazylika na świecie prawie ukończona. Jej budowę rozpoczęto 140 lat temu